Izraelskie firmy zaoferowały rządowi Azerbejdżanu pomoc w odbudowie terytorium zdobytego w wojnie o Górski Karabach – poinformował w czwartek w rozmowie z turecką agencją Anadolu ambasador Azerbejdżanu w Turcji Ibrahim Khazar.
Jak poinformował w czwartek Ibrahim Khazar, ambasador Azerbejdżanu w Turcji, izraelskie firmy zaoferowały rządowi Azerbejdżanu pomoc w odbudowie terytorium zdobytego w wojnie o Góski Karabach.
Według Aryeha Guta, eksperta od stosunków izraelsko-azerbejdżańskich i dyrektora wykonawczego “Domu Azerbejdżanu w Izraelu”, oba kraje zacieśniły więzi dzięki ścisłej współpracy m.in. w rolnictwie, medycynie i obronności.
Zobacz też: BBC opublikowało wywiad z najemnikiem z Azerbejdżanu: Nie mieliśmy walczyć
Gut powiedział, że „Izrael był jednym z pierwszych krajów, które uznały niepodległy Azerbejdżan. Żaden kraj w Eurazji nie był bliższym przyjacielem Izraela niż Azerbejdżan”.
Zaznaczył, że „Izrael jest jednym ze strategicznych odbiorców ropy azerbejdżańskiej, izraelskie, a firmy są bardzo zainteresowane inwestowaniem na tych terenach w Górskim Karabachu”. Dodał także, że izraelskie fundacje angażują się w udzielanie pomocy medycznej.
Micky Aharonson, ekspert ds. stosunków międzynarodowych z Jerozolimskiego Instytutu Strategii i Bezpieczeństwa, wyjaśniła, że Izrael od lat utrzymuje z Azerbejdżanem dobre stosunki, w tym więzi gospodarcze. “Niekoniecznie istnieje związek między prywatnymi firmami zajmującymi się odbudową a strategicznymi powiązaniami między krajami” – dodała.
Khazar powiedział agencji prasowej Anadolu, że inne kraje, które oferują pomoc Azerbejdżanowi, to Turcja, Iran, Wielka Brytania, Włochy, Węgry i Japonia. „Rehabilitacja wyzwolonych terytoriów będzie prowadzona przy jednoczesnym zachowaniu historycznego i autentycznego dziedzictwa regionu wraz z innowacjami technologicznymi” – powiedział.
Według Khazara, korytarz nachiczewański, który powstał po zakończeniu wojny, stworzył nowe możliwości współpracy regionalnej, w tym przede wszystkim użycie kolei.
Ambasador przyznał, że wojna wyrządziła wiele szkód, w szczególności gospodarce Azerbejdżanu. Według Khazara rozmiar szkód materialnych spowodowanych wojną wynosi ponad 50 milionów dolarów.
Zobacz też: Armenia odwołuje swojego ambasadora z Izraela
Kresy.pl/Anadolu
Coś jest na rzeczy z tym jak współcześni Żydzi, czy może “Żydzi”? lubią współpracować z Turkami…. Czyżby to echa Chazarii?