Według generała Gwardii Strażników Rewolucji, Iran opracował własną rakietę hipersoniczną, zdolną przełamać wszelkie istniejące systemy obrony powietrznej.

W czwartek głównodowodzący sił powietrznych irańskiej Gwardii Strażników Rewolucji, gen. Amir Ali Hadżizadeh oświadczył, że Iran opracował własną rakietę hipersoniczną, zdolną przełamać wszelkie istniejące systemy obrony powietrznej.

Ta hipersoniczna rakieta balistyczna została opracowana do przeciwdziałania tarczom antyrakietowym. Będzie w stanie przełamać wszystkie systemy obrony przeciwrakietowej – powiedział generał, cytowany przez agencję Fars. Dodał, że jego zdaniem miną dziesięciolecia, nim zostanie opracowany system, będący w stanie przechwycić taki pocisk.

Przeczytaj: Kaczyński: na rosyjskie rakiety hipersoniczne niedługo będzie odpowiedź

– Ten pocisk rakietowy, który bierze na cel wrogie systemy antyrakietowe, jest wielkim skokiem generacyjnym na polu rakiet – uważa Hadżizadeh. Zaznaczył, że Iran osiągnął to pomimo amerykańskich sankcji. Mówił też, że jego kraj jest zaangażowany w „wojnę na polu bezpieczeństwa, gospodarki i polityki” i w „wojnę kognitywną, która dziś jest wielką, psychologiczną operacją” przeciwko narodowi irańskiemu.

Deklaracje strony irańskiej wywołały zaniepokojenie szefa Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej, Rafaela Grossi.

Widzimy, że wszystkie te oświadczenia zwiększają uwagę, niepokój, zwiększają zainteresowanie opinii publicznej irańskim programem nuklearnym – powiedział Grossi w rozmowie z AFP. Dodał jednak, że nie widzi, by miało to mieć jakikolwiek wpływ na negocjacje w sprawie programu nuklearnego Islamskiej Republiki.

Zwrócono też uwagę, że deklaracja strony irańskiej w sprawie pocisku hipersonicznego pojawiło się niedługo po tym, jak jak Teheran przyznał, że wysłał drony do Rosji, choć rzekomo jeszcze przed wojną na Ukrainie.

Według komentarzy medialnych, Iran najwyraźniej dołączył tym samym do grona kilku krajów świata, które rozwijają technologię broni hipersonicznej. Obecnie na czele jest tu Rosja, a za nimi Chiny i Stany Zjednoczone. W ubiegłym roku także Korea Północna przeprowadziła test rakiety hipersonicznej. Przypomina się też, że rakieta balistyczna potrafi osiągać prędkość Mach 5, czyli pięć razy więcej niż prędkość dźwięku, a także po złożonej trajektorii, przez co jest trudna do przechwycenia.

Przeczytaj: Chiny twierdzą, że dysponują pociskami hipersonicznymi z technologią wyszukiwania ciepła

Czytaj także: Pentagon testuje w powietrzu elementy broni hipersonicznej [+VIDEO]

Agencja Reuters zwraca uwagę, że nie ma żadnych raportów o tym, by Iran testował tego rodzaju rakiety. W opinii części zachodnich analityków wojskowych, Iran czasem wyolbrzymia zdolności swojej broni.

Kilka dni temu Teheran ogłosił też, że przeprowadził udany test powietrzny rakiety nośnej Ghaem-100, zdolnej do wynoszenia satelitów w kosmos. Stany Zjednoczone wielokrotnie wyrażały zaniepokojenie, że tego rodzaju systemy mogą przyspieszyć rozwój irańskiej technologii rakiet balistycznych.

Przypomnijmy, że w grudniu ub. roku rosyjskie media informowały, że w Ministerstwie Obrony Rosji podjęto decyzję o uzbrojeniu lotnictwa morskiego Floty Północnej w hipersoniczny system Kinżał.

W tym samym miesiącu Korea Południowa ujawniła plany rozpoczęcia testów prototypu hipersonicznego pocisku manewrującego w 2022 roku.

Przeczytaj: Ukraina: Rosjanie użyli hipersonicznych pocisków Kinżał w ataku na Winnicę

Reuters / Arabnews.com / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply