Instytut Pamięci Narodowej przesłał producentowi alkoholów materiały edukacyjne na temat polskiego Sierpnia 1980
Na profilu marki “Żytnia Extra” na Facebooku pojawiło się zdjęcie Michała Abramowicza zastrzelonego w Lubinie przez ZOMO 31 sierpnia 1982 r. Podpis sugerował, że chodzi o osobę w stanie upojenia alkoholowego.
Dopiero po protestach, m.in. internautów, reklama została usunięta. Producent wódki wystosował oświadczenie z przeprosinami, w którym tłumaczy się niewiedzą.
– Jest to zdjęcie będące w pewnym sensie jakąś ikoną okresu Stanu Wojennego w Polsce i trudno wyobrazić sobie, aby osoba, firma, która wykorzystuje tego typu zdjęcie w reklamie wódki, nie miała o tym pojęcia. To zdjęcie jest dobrze opisane na każdym portalu, z którego – tak naprawdę – to zdjęcie się bierze. Trudno nam uwierzyć, że jest to tylko efekt nieuwagi. Naszą rolą jest przede wszystkim zwrócenie uwagi na historię. Tak, jak jest to w liście skierowanym do Polmosu i w przesłanych materiałach edukacyjnych, które być może uzupełnią jakąś wiedzę tych, którzy w ten sposób wykorzystują tego typu fotografie– powiedział Andrzej Arseniuk, rzecznik Instytutu Pamięci Narodowej.
radiomaryja.pl/KRESY.PL
niestety to daje obraz wiedzy na temat historii najnowszej w naszym spoleczenstwie, o czasach dalszych nie wspominajac.
Smutna konstatacja się nasuwa, 26 lat tzw. wolności zrobiła większe spustoszenie w umysłowości Polaków, niż ponad 40 lat tzw. komuny…
nieprawda. za komuny trabiono o wybranych tematach w dodatku przedstawiano je falszywie. Zawsze tak jest, ze masy maja niska swiadomosc. Jednak od ludzi wyksztalconych i na stanowiskach powinno sie wymagac.
Ten który tą reklamę robił i producent musieli być mocno “nawaleni” w czasie “pracy”.Mogli wstawić swoje fotki ze swoich imprez.
Duża kara zmobilizuje ich do uzupełnienia braków w wykształceniu
Lubin pamięta o zbrodni lubińskiej a Ci z żytniej powinni zacząć szukać nowej pracy
A może leją na to całkowicie i cały efekt zamierzony osiągnięto tzn mówi się o nich?
Słabe, za coś takiego to powinien być sąd dla debila (pewnie jakiś pusty lewak bez pojęcia o historii), a dla firmy olbrzymia kara finansowa. Trzeba brać odpowiedzialność za swoich pracowników i za swoje czyny !!! Jeśli debil i firma pozostaną bezkarne to takie rzeczy będą się powtarzać, niestety.