Zdaniem byłego doradcy ekonomicznego Władimira Putina – Andrieja Iłłarionowa, Putin robi obecnie wszystko, by na Ukrainie wybuchła prawdziwa wojna domowa.

“Główne (jedyne) zadanie niezliczonych putinowskich prowokacji ostatniego czasu, tych które już przeprowadzono, tych które są właśnie przeprowadzane, oraz tych, które zostały zaplanowane na najbliższy czas to sprowokowanie wybuchu wojny domowowe na Ukrainie” – napisał Iłłarionow na swoim blogu.

„Wiele z tych prowokacji w sposób bezpośredni i demonstracyjny obraża państwo ukraińskie, ukraińskie narodowe symbole, ukraińską narodową świadomość, w nadziei na odpowiednią reakcję” – pisze były doradca Putina.

„Celem jest zmuszenie, sprowokowanie nowej ukraińskiej władzy do odpowiedzi, zareagowania, zastosowania siły, otwarcia ognia – najlepiej tak, by pojawiły się ofiary” – podkreśla Iłłarionow

„Oni potrzebują trupów – mnóstwa trupów. Im więcej tym „lepiej”. Potrzebna jest im ukraińska wersja „dwóch tysięcy zabitych osetyńskich cywili”. Im głośniejsza stanie się śmierć przedstawicieli tej lub innej grupy społecznej, tym efektywniejsze będzie propagandowe „uderzenie” – pisze Iłłarionow.

„Celem jest uruchomienie mechanizmów nie po prostu konfliktu a w pełnym tego słowa znaczeniu wojny domowej na Ukrainie – ruiny numer dwa” – podkreśla ekspert.

Andriej Iłłarionowpełnił funkcję doradcy ekonomicznego prezydenta FR Władimira Putina, obecnie pracuje w Centrum dla Globalnej Wolności i Dobrobytu przy Cato Institute w Waszyngtonie.

Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply