W nocy z wtorku na środę prezydent Haiti Jovenel Moise został zamordowany w swojej prywatnej rezydencji – p.o. premiera kraju Claude Joseph poinformował w środowym oświadczeniu. Grupa niezidentyfikowanych napastników zastrzeliła prezydenta po wtargnięciu do jego rezydencji.
W lutym 2017 roku Jovenel Moise został zaprzysiężony na prezydenta Haiti. Claude Joseph poinformował, że “prezydent został zaatakowany przez cudzoziemców, którzy mówili po angielsku i hiszpańsku”. Nazwał zabójstwo prezydenta aktem “nienawistnym, nieludzkim i barbarzyńskim” – informuje agencja “Reuters”. Joseph wezwał ludność do zachowania spokoju. Zaznaczył, że policja i wojsko utrzymają porządek publiczny.
“Grupa niezidentyfikowanych osób, z których część mówiła po hiszpańsku, zaatakowała prywatną rezydencję prezydenta republiki i śmiertelnie go raniła” – podkreślił Claude Joseph.
“Podejmowane są wszelkie środki, aby zagwarantować ciągłość państwa i ochronę narodu” – dodał.
Żona 53-letniego prezydenta, Martine Moise, również została zastrzelona w ataku
Ponieważ Haiti jest politycznie spolaryzowane i stoi w obliczu narastającego kryzysu humanitarnego i niedoborów żywności, szerzą się obawy przed powszechnym chaosem – zwraca uwagę “Reuters”. Republika Dominikany poinformowała, że zamyka granicę, którą dzieli z Haiti na wyspie Hispaniola.
“Reuters” zwraca uwagę, że kraj liczący około 11 milionów ludzi – najbiedniejszy na półkuli zachodniej – walczy o osiągnięcie stabilności od upadku dyktatury Duvaliera w 1986 roku.
W ostatnich latach Haiti jest też wstrząsane rosnącą falą przemocy, zwłaszcza porwań dla okupu, które paraliżują gospodarkę i życie społeczne.
Zobacz także: Na Haiti porwano katolickich duchownych, w tym dwoje Francuzów
reuters.com / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!