Dodatkowo dwie osoby zostały ranne. Wichury połamały tysiące drzew, zablokowanych zostało wiele dróg.
Rzecznik komendanta głównego Państwej Straży Pożarenej Paweł Frątczak stwierdził, że najtrudniejsza sytuacja jest obecnie na Mazowszu. Powiedział: “Na godzinę 15 mieliśmy ok. 2850 zgłoszeń, większość akcji – 2600 – dotyczyła połamanych, powalonych drzew. Silne wichury i burze, które przetaczają się przez Polskę spowodowały największe szkody na Mazowszu – tam mamy jak dotąd 900 zgłoszeń, Śląsku – 460 i w Małopolsce – 290“.
Do tej pory zginęły trzy osoby – jedna w Zgierzu w woj. łódzkim, gdzie drzewo spadło na przejeżdżający samochód. Ranne zostały dwie osoby. W Niechłoninie w woj. warmińsko-mazurskim ściana budynku gospodarczego przewróciła się na mężczyznę. Trzecia śmiertelną ofiarą był operator budowlanego dźwigu w miejscowości Załuski w woj. mazowieckim.
Tylko w Warszawie strażacy jak dotąd interweniowali 300 razy. W Parku Skaryszewskim na Pradze oraz w okolicach Stadionu Narodowego wiatr wyrywał drzewa z korzeniami oraz łamał gałęzie, co zablokowało ulice. Na razie w Warszawie nie ma poszkodowanych.
Wiele odcinków lokalnych dróg zostało zablokowanych przez połamane gałęzie i drzewa. “Strażacy zgłaszają, że trzeba będzie ściągać ciężki sprzęt, by te odcinki odblokować. Może to potrwać wiele godzin” – powiedział Frątczak.
Meteorolodzy ostrzegają, że trudna sytuacja może pojawić się dzisiaj wieczorem i nocą w województwach pomorskim, warmińsko-mazurskim, podlaskim, mazowieckim i lubelskim.
kresy,pl / stooq.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!