W tym kwartale rozwinięte gospodarki skurczą się o około 35 proc. w porównaniu do kwartału poprzedniego – pokazują dane Goldman Sachs. Jest to czterokrotnie więcej niż w czasie rekordowych spadków, do których doszło w czasie kryzysu finansowego w 2008 roku.

Według danych rocznych Goldman Sachs Group Inc, zaawansowane gospodarki zmniejszą się w tym kwartale o 35% w porównaniu z poprzednimi trzema miesiącami – podała we wtorek agencja Bloomberg. Przewidywany spadek jest czterokrotnie większy niż ten, który pamiętamy z czasów kryzysu finansowego w 2008 roku.

Zobacz także: Kryzys związany z koronawirusem będzie kosztował Francję ponad 100 miliardów euro

Pytania dotyczące momentu odbicia gospodarki pozostają ciężką do przewidzenia kwestią, ponieważ ciężko ocenić jak szybko ludzie będą mogli wrócić do pracy – napisał 13 kwietnia w notatce do klientów ekonomista Goldman Sachs Jan Hatzius.

Wszystko wskazuje na to, że liczba zakażeń koronawirusem na świecie osiąga szczyt, jednak „poprawa jest najprawdopodobniej bezpośrednią konsekwencją dystansu społecznego i spadku gospodarczej aktywności, może szybko się odwrócić, w sytuacji gdy ludzie wrócą do pracy” – zaznaczył Hatzius.

Polityczni decydenci na całym świecie podjęli próby wsparcia finansowego ludzi oraz utrzymania płynności w firmach, w celu umożliwienia firmom i gospodarstwom domowym utrzymania się “na powierzchni” – podkreśla ekonomista. Jego zdaniem reakcja rządów państw z całego świata jest imponująca.

Zaznaczył jednak, że w jego opinii w Europie można było zrobić więcej. Zasugerował, że duże kraje będą musiały pomóc gospodarkom rozwijającym się. “Wschodzące gospodarki będą potrzebowały znacznie więcej pomocy bogatego świata” – powiedział.

Zobacz także: MFW przewiduje najgłębszy kryzys od lat 30. XX wieku

bloomberg.com / kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply