Przed Ukrainą jeszcze dwie fale migracji, w wyniku których kraj może opuścić duża liczba obywateli. Przekonywał o tym Andrij Hajducki, doktor ekonomii i specjalista ds. polityki migracyjnej oraz programów finansowych dla migrantów i diaspory w sobotnim wywiadzie dla Telegraf.
Andrij Hajducki, ekspert ds. polityki migracyjnej, prognozuje, że Ukraina może doświadczyć dwóch fal migracyjnych w najbliższych latach. Pierwsza z nich nastąpi po zakończeniu wojny, a druga po przystąpieniu kraju do Unii Europejskiej. W wywiadzie dla Telegraf Hajducki oszacował, że pierwsza fala to około 2 miliony osób, które jednak mogą powrócić, utrzymując równowagę demograficzną. Druga fala migracji będzie zależna od poziomu płac na Ukrainie i różnic z krajami UE. Ekspert dodał, że utrzymywanie ograniczeń granicznych po wojnie byłoby błędem i apelował o ich stopniowe znoszenie.
Ekonomista powiedział, że pierwsza fala migracji Ukraińców nastąpi po zakończeniu działań wojennych, a druga – po przystąpieniu Ukrainy do Unii Europejskiej. Przewidział, ile osób może opuścić kraj.
„Pierwsza fala to na pewno około 2 mln osób. Ale 2 mln powróci. Czyli otrzymamy taką samą równowagę, a populacja kraju się nie zmieni. Druga fala nastąpi po przystąpieniu do UE. To będzie zależało od tego, jaki będzie poziom płac na Ukrainie i jak bardzo będzie ona w tyle za sąsiednimi krajami. Ale spodziewam się, że skoro „wyrzuciliśmy” już tak wiele osób w tej fali migracji, to druga fala nie będzie większa niż 1-2 mln” – powiedział Hajducki.
Specjalista ds. polityki migracyjnej i programów finansowych dla migrantów i diaspory podkreślił, że byłoby błędem, gdyby rząd utrzymywał ograniczenia dotyczące przekraczania granicy przez mężczyzn po wojnie.
„Byłoby błędem utrzymywanie ograniczeń. Powinny być one stopniowo znoszone” – powiedział.
Jak informowaliśmy wcześniej na naszym portalu, ekspert rynku pracy i założyciel Personnel Service, Krzysztof Inglot, ocenił dla PAP Biznes, że po zakończeniu wojny ponad milion Ukraińców może zdecydować się na emigrację do Polski. Według badania Fundacji Inicjatywy Demokratyczne i Centrum Razumkowa, co czwarty Ukrainiec oraz co piąta Ukrainka rozważa wyjazd ze swojego kraju po zakończeniu konfliktu, informuje Bankier.pl.
Kresy.pl/Telegraf
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!