Duda i Trump podpisali deklarację ws. zwiększonej obecności sił USA w Polsce [+VIDEO]

Prezydenci Polski i USA podpisali deklarację wojskową, która potwierdza plany zwiększenia obecności sił amerykańskich w Polsce i precyzuje miejsca ich dyslokacji, w tym np. Łask jako bazę dla eskadry dronów MQ-9. Donald Trump powiedział, że Polska zbuduje infrastrukturę dla żołnierzy USA i poniesie część kosztów. Zadeklarował też rychłe zniesienie wiz dla Polaków.

W poniedziałek w Nowym Jorku prezydent Andrzej Duda spotkał się z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Zgodnie z zapowiedziami, obaj odbyli ze sobą rozmowę.

Następnie, obaj prezydenci podpisali deklarację ws. pogłębienia współpracy obronnej. Dokument jest uszczegółowieniem czerwcowej deklaracji, według której USA planują zwiększyć „w najbliższej przyszłości” swoją obecność wojskową w Polsce o około 1000 dodatkowych żołnierzy, do około 4,5 tys. ludzi. Trump nie wykluczył, że mogą oni zostać przeniesieniu do naszego kraju z Niemiec. W Polsce ma też powstać m.in. eskadra dronów MQ-9.

 

Podpisany w poniedziałek dokument precyzuje lokalizacje dla planowanej zwiększonej obecności wojskowej USA w Polsce. Wiadomo, że na główną siedzibę Centrum Szkolenia Bojowego do wspólnego wykorzystania przez siły zbrojne obu państw wyznaczono Drawsko Pomorskie. Załadunkowo-rozładunkowa baza lotnicza ma mieścić się we Wrocławie-Strachowicach. Natomiast w Łasku będzie stacjonować wspomniana wcześniej eskadra zdalnie sterowanych, bezzałogowych statków powietrznych Sił Powietrznych USA.

W Powidzu będzie mieścić się siedziba lotniczej brygady bojowej batalionu bojowego wsparcia logistycznego, a także obiekt sił specjalnych. Kolejny obiekt sił specjalnych zostanie ulokowany w Lublińcu. Zapowiedziano również, że siedzibą wysuniętego dowództwa dywizyjnego oraz grupy wsparcia na teatrze Sił Lądowych USA ma być Poznań.

Przeczytaj: „Rzeczpospolita”: ustalono lokalizacje, w których będzie więcej żołnierzy USA, nie ogłoszono ich z powodu nieprzybycia Trumpa

Według treści deklaracji, Stany Zjednoczone i Polska „prowadzą obszerny dialog na temat najbardziej odpowiedniej lokalizacji w Polsce dla pancernej brygadowej grupy bojowej”. Obaj kraje „podzielają optymizm” w kwestii uzgodnienia tej lokalizacji, a także kontynuują wzmacnianie relacji strategicznych i obronnych, „które poprawiają nasze wzajemne bezpieczeństwo oraz bezpieczeństwo Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego”. Dokument potwierdza też „wolę dążenia do zawarcia międzynarodowych umów i porozumień niezbędnych do realizacji zwiększonej współpracy w zakresie infrastruktury oraz współpracy obronnej, w tym usprawnienia funkcjonowania Sił Zbrojnych USA w Polsce”.

Jeszcze przed podpisaniu dokumentu Trump podziękował Dudzie za pełną „świetnej zabawy” i produktywną współpracę. Dodał też, że Polska ma zostać włączona do programu ruchu bezwizowego, Visa Waiver i trwają prace nad strukturą.

– Może Pan donieść Polakom, że prezydent Trump zrobił coś, czego nie potrafił zrobić nikt inny od bardzo wielu lat – powiedział prezydent USA do Andrzeja Dudy.

Podczas późniejszej konferencji prasowej Trump powiedział, że USA i Polską współpracują głównie w obszarze wojskowym. – Przemieścimy żołnierzy do Polski – zadeklarował. – Polska poniesie część kosztów [wzgl., wg oficjalnego stenogramu na stronie Białego Domu: “Polska poniosła koszty” – red.] , zbuduje też dla nas infrastrukturę. Jestem przekonany, że będzie to piękna infrastruktura. Polska do nas przyszła z zapytaniem, czy rozmieścilibyśmy u nich trochę wojska, a oni poniosą wszystkie koszty. Doceniamy to i zawarliśmy porozumienie.

Przeczytaj: Trump: Polacy budują dla USA instalację wojskową, za którą zapłacą w 100%

Sekretarz stanu USA Mike Pompeo dodał, że Pentagon również wykonał „bardzo znaczącą pracę”. – Jest to naprawdę dowód wzajemnego uszanowania i przyjaźni – powiedział. Trump dodał, że Amerykanie najprawdopodobniej będą przenosić inne jednostki z innych rejonów Europy do Polski, aniżeli ze Stanów Zjednoczonych. Na pytanie, czy w przyszłości będzie w Polsce więcej amerykańskich żołnierzy, odpowiedział: “o tym porozmawiamy jeszcze”.

Odnosząc się do programu bezwizowego Trump zwrócił uwagę, że bardzo zależało na tym stronie polskiej i pogratulował polskiemu prezydentowi sukcesów w tej kwestii. Mówił też, że „niebawem” przyjedzie do Polski i bardzo ciepło wspominał swoja poprzednią wizytę w naszym kraju.

Na pytanie o to, kiedy Polacy będą mogli przyjeżdżać do USA bez wiz, prezydent Trump odpowiedział, że „w bardzo krótkim czasie będzie to możliwe, jeżeli zostaną wszystkie dane potwierdzone”.

– Pracowaliśmy bardzo ciężko, ale z tego co wiem, co mówiła mi Georgette [Mosbacher, ambasador USA w Polsce – red.] ten wskaźnik został osiągnięty i bardzo szybko teraz to się wydarzy, za parę miesięcy na pewno uda nam się to doprowadzić do końca.

Zgodnie z amerykańskim prawem, objęcie kraju programem ruchu bezwizowego wymaga by odsetek odmów przyznania wiz obywatelom danego państwa był mniejszy niż 3 proc. Odsetek ten jest liczony corocznie na koniec września. Według niektórych źródeł, Polsce udało się już spełnić ten warunek.

– W ciągu następnych dwóch tygodni odbędzie się szereg różnych spotkań, ale muszę powiedzieć, że Polska to wspaniały kraj, jeżeli chodzi o współpracę ze Stanami Zjednoczonymi – podkreślił prezydent USA.

Prezydent Polski mówił później, że kwestia zniesienia wiz była jednym z tematów spotkania z amerykańskim prezydentem. Powiedział, że według nieoficjalnych informacji od administracji amerykańskiej, proces ewaluacji wizowej zbliża się ku końcowi. – (…) wszystko wskazuje na to, że wymagania zostały przez Polskę i Polaków w tym zakresie spełnione – oświadczył Duda. – W związku z tym, prawdopodobnie droga do programu bezwizowego staje dla nas otworem. Cieszymy się, bo gdyby tak było rzeczywiście, to być może nawet jeszcze przed końcem roku udałoby się, że tych wiz do USA by nie było.

Polski prezydent był też pytany, czy Donald Trump podziela jego ocenę zagrożenia płynącego z strony Rosji. – W jakimś sensie odpowiedzią na tę sytuację, która się rysuje, jest to, że są do nas relokowane te amerykańskie jednostki – ocenił. Jego zdaniem, w czasach zimnej wojny obecność sił USA na zachodzie Europy sprawiła, że nie było konfliktu zbrojnego, bo “nikomu się to po prostu nie opłacało, ponieważ siły były zbyt wielkie i kataklizm byłby zbyt duży”.

– Dzisiaj też jest taka sytuacja, że siły są duże i w związku z tym mam nadzieję, że wszyscy rozumieją, że to, czego nam najbardziej potrzeba to pokój. I że nie będzie żadnych więcej aktów agresji między innymi właśnie dlatego, że te wojska tutaj są i pokazują jedność sojuszniczą, odpowiedzialność sojuszniczą, gotowość do wspólnej obrony, gotowość do respektowania porozumień traktatowych, czyli myślę tutaj o art. 5 przede wszystkim. To wierzę głęboko jest najlepsza droga do tego, żeby zapobiec kolejnym konfliktom zbrojnym – oświadczył Duda. Dodał, że według niego Donald Trump realizuje taką politykę i „dostrzega akty agresji, które miały miejsce na przestrzeni ostatnich 11 lat”, które wymagają adekwatnej reakcji – takich, jak obecność sił sojuszniczych na polskim terytorium i modernizacja armii.

Czytaj także: Trump na konferencji z Dudą: mam nadzieję, że Polska będzie mieć wspaniałe relacje z Rosją [+VIDEO]

PAP / rmf24.pl / PBS / Kresy.pl

4 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. turkuc_podjadek
    turkuc_podjadek :

    Ciekawe czy z takie same były pienia ówczesnie rządzących jak kiedyś stawalismy się kolonia radziecką i niby zgadzaliśmy się (rzązący się zgadzali, społeczeństwa nikt nie pytał) na stacjonowanie ich wojsk w naszym pięknym kraju?
    W sumie nie ma się co dziwić, pis to przecież tacy współcześni polscy socjaliści…

  2. Chris82
    Chris82 :

    Trump określił jasno swój stosunek tak do Polski jak i do Rosji podczas konferencji z Dudą. Zapytany przez dziennikarza o zagrożenie rosyjskie jako motyw w zwiększeniu obecności wojskowej odpowiedział: No, I don’t think so at all. I think it’s just because we have a President of Poland who I like, who I respect. And he asked whether or not we’d be willing to do that. And I said, “Well, you know, there’ll have to be installations built.” And they said they’re willing to do that.
    Z całej konferencji prasowej ten cytat najdobitniej potwierdza “partnerski” charakter stosunków polsko-amerykańskich i pozycję Polski w owym “ścisłym sojuszu”. Cała reszta dotyczyła niechęci USA do pomocy dla Ukrainy i zarzutów korupcyjnych wobec syna J. Bidena. Kolejne świadectwo “najlepszych w historii” stosunków dwustronnych.