Policjanci zatrzymali czterech przemytników ludzi, którzy przewozili nielegalnych imigrantów. To obywatele Ukrainy i Tadżykistanu, którzy chcieli przewieźć łącznie 39 cudzoziemców.

Pierwsze zatrzymanie miało miejsce już po północy w poniedziałek. W Narwii policjanci z Olsztyna zatrzymali kierowcę osobowego Forda. Był to obywatel Ukrainy przewożący w aucie czterech Syryjczyków.

Do kolejnego zatrzymania doszło w Boćkach – tam również policjanci udaremnili próbę przewiezienia przez Polskę czterech Syryjczyków, przez ukraińskiego kierowcę. W Bielsku Podlaskim zatrzymano Ukraińca, który próbował przewieźć 28 Irakijczyków – o tym zdarzeniu informowaliśmy wcześniej na naszym portalu.

Z kolei nad ranem w Tonkielach zatrzymano obywatela Tadżykistanu, który przewoził trzy osoby z Turcji.

Do tej pory podlaska policja zatrzymała ponad 300 przemytników ludzi. Wszyscy odpowiedzą za pomocnictwo w nielegalnym przekroczeniu granicy.

Straż Graniczna poinformowała w poniedziałek, że poprzedniej doby – w niedzielę – odnotowano 346 prób nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusi do Polski. Wobec 58 osób wydano postanowienia o opuszczeniu terytorium Polski. Zatrzymano też za pomocnictwo 3 osoby – 2 obywateli Syrii i obywatela Gruzji.

W niedzielę wieczorem grupa około 150 agresywnych imigrantów usiłowała przekroczyć polsko-białoruską granicę. Straż Graniczna podkreśla, że atak na polską granice nadzorowany był przez białoruskie służby. Opublikowano nagranie, które pokazuje, że białoruskie służby oślepiały zielonymi laserami i stroboskopami polskich mundurowych.

Od początku roku Straż Graniczna zanotowała ponad 35 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej, z czego ponad 6 tys. w listopadzie, blisko 17,3 tys. w październiku, prawie 7,7 tys. we wrześniu i ponad 3,5 tys. w sierpniu.

Do połowy przyszłego roku na odcinku granicy z Białorusią stanie stalowy płot zwieńczony drutem kolczastym i wzbogacony o urządzenia elektroniczne. Zapora o długości 180 km i 5,5 m wysokości powstanie na Podlasiu. Wzdłuż granicy zamontowane będą czujniki ruchu, kamery dzienne i nocne. Na Lubelszczyźnie naturalną zaporą jest Bug.

W niedzielę Ministerstwo Obrony Narodowej opublikowało film, na którym widać chłopca, który rozmawia z białoruskimi służbami. „Dziecko prosi funkcjonariuszy o zgodę na atak kamieniami w stronę naszych żołnierzy”.

W sobotę na odcinku ochranianym przez Placówkę SG w Czeremsze grupa około 100 bardzo agresywnych imigrantów próbowała wedrzeć się do Polski. Cudzoziemcy byli przywiezieni pod granicę przez służby białoruskie.

W piątek związany z białoruską opozycją kanał Nexta TV zamieścił w sieci krótkie nagranie. Przedstawia ono, jak można sądzić, rodzaj prostego szkolenia z zasad i technik atakowania obcych funkcjonariuszy.

Dodajmy, że w wywiadzie dla BBC Aleksandr Łukaszenko przyznał, że białoruskie służby pomagały migrantom nielegalnie przedostawać się do Polski.

Zobacz także: Pijani funkcjonariusze białoruskich służb na granicy [+VIDEO]

Kresy.pl / rmf24.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply