Milicja w Moskwie zatrzymała Olega Nawalnego, brata opozycjonisty Aleksieja Nawalnego – poinformował w środę Reuter. Mundurowi przeszukali też domy współpracowników opozycyjnego polityka i inne powiązane z nim nieruchomości.

Jak poinformowała w środę agencja prasowa Reuter, milicja w Moskwie zatrzymała Olega Nawalnego, brata uwięzionego opozycjonisty Aleksieja Nawalnego.

Iwan Żdanow, dyrektor Fundacji Antykorupcyjnej Aleksieja Nawalnego, napisał na Twitterze, że Oleg Nawalny był w mieszkaniu swojego brata podczas przeszukania.

Żdanow uważa, że milicja prowadzi przeszukania w ramach dochodzenia w sprawie wezwań do zorganizowania protestów, które naruszyły ograniczenia dystansu społecznego nałożone z powodu pandemii COVID-19.

„Zaczęli wyważać drzwi” – napisał na Twitterze. Żdanow powiedział później, że Oleg Nawalny pozostanie w areszcie milicyjnym przez 48 godzin pod zarzutem naruszenia przepisów sanitarnych i epidemiologicznych.

Według kanału Baza w serwisie Telegram funkcjonariusze, którzy przyszli do mieszkania Nawalnego, powoływali się na przepisy przeciwepidemiczne. Baza podała, że śledczy planują przeszukania u “wszystkich przedstawicieli FBK”, w tym u prawniczki fundacji Lubow Sobol.

Z doniesień współpracowników Nawalnego w sieciach społecznościowych wynika, że rewizje odbywają się także w mieszkaniu żony opozycjonisty – Julii Nawalnej, w siedzibie FBK, w studiu kanału “Nawalny LIVE”, u Nikołaja Kasjana (rzecznika prasowego miejskiej deputowanej Julii Galiaminy) oraz u członka władz Partii Libertariańskiej Igora Jefremowa. W przypadku rewizji u tego ostatniego funkcjonariusze również powoływali się na sprawę wszczętą na podstawie przepisów przeciwepidemicznych.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Jak podawaliśmy, w niedzielę 18 stycznia rosyjski opozycjonista Aleksiej Nawalny wrócił do Moskwy z Berlina, gdzie był leczony po otruciu chemicznym środkiem bojowym „Nowiczok”. Lądowanie jego samolotu miało nastąpić na lotnisku Wnukowo, lecz maszyna w ostatniej chwili została skierowana na lotnisko Szeremietiewo. Podczas kontroli paszportowej funkcjonariusze zatrzymali Nawalnego. Trafił on do aresztu na 30 dni, w ciągu których zapadnie decyzja, czy zostanie odwieszony jego wyrok pozbawienia wolności.

W ostatnią sobotę w wielu miejscowościach w Rosji odbyły się niesankcjonowane przez władzę masowe manifestacje poparcia dla Nawalnego. Rosyjska policja zatrzymała prawie 3,5 tys. osób.

Kresy.pl/Reuters

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. Roman1
    Roman1 :

    Rosja ścigając opozycjonistów stara się dorównać Polsce, Francji, Hiszpanii i USA, ale przeskoczyć kraje “demokratyczne” w stosowaniu represji nie da rady, np nie stosuje tak długich aresztów jak wobec Mateusza Piskorskiego.