Bosak: Wyniki wyborów pokazują, że jako Konfederacja idziemy do przodu

“Wyniki wyborów prezydenckich świadczą o tym, że idziemy do przodu” – powiedział we wtorek Krzysztof Bosak, który był kandydatem Konfederacji na prezydenta. W I turze wyborów prezydenckich Bosak zdobył 6,78 proc. poparcia, co dało mu czwarte miejsce. Wyraził opinię, że za kilka lat w Sejmie może być “kilkudziesięciu lub stu kilkudziesięciu” posłów Konfederacji.

We wtorek Krzysztof Bosak, który był kandydatem Konfederacji na prezydenta podkreślił, że “wyniki wyborów prezydenckich świadczą o tym, że idziemy do przodu” – podaje Polska Agencja Prasowa (PAP). Jego zdaniem za kilka lat w Sejmie może zasiąść “kilkudziesięciu lub stu kilkudziesięciu” posłów Konfederacji. W I turze wyborów prezydenckich Bosak zdobył 6,78 proc. poparcia, plasując się tym samym na czwartej pozycji.

Bosak został zapytany na antenie RMF FM o plany Konfederacji na przyszłość. Prowadzący zwrócił uwagę, że Konfederacja nie posiada w Sejmie klubu, a jedynie koło, w związku z czym nie może zgłaszać żadnych projektów ustaw, i wyborcy mogą niedługo o niej “zapomnieć”. Zdaniem wiceprezesa Ruchu Narodowego wyniki wyborów świadczą o przeciwnej tendencji.

“Nasz wynik potwierdził, że idziemy do przodu. 11 posłów Konfederacji to jest 11 osobowości, które moim zdaniem więcej ważą pod kątem debaty publicznej, niż 150 posłów jakiejś innej partii” – powiedział Bosak. “Perspektywa, że za 3 lata, po wyborach parlamentarnych, będzie nas nie 11, a kilkudziesięciu lub stu kilkudziesięciu, to jest perspektywa, która daje energię do pracy w opozycji merytorycznej przez najbliższe 3 lata” – dodał. Wyborcy pokazali, że nasz styl opozycji merytorycznej doceniają”  – podkreślił.

Krzysztof Bosak został zapytany czy nie żałuje, że były prezes Ligi Polskich Rodzin i Młodzieży Wszechpolskiej mecenas Roman Giertych gościł na wieczorze wyborczym w sztabie Szymona Hołowni, nie zaś w jego sztabie.

“Nie. Dlaczego miałbym żałować? Nie współpracujemy politycznie od 12-13 lat” – podkreślił wiceprezes Ruchu Narodowego. Dodał też, że Giertych “w ostatnich latach wyrażał sympatię do nieistniejącego konserwatywnego skrzydła w Platformie Obywatelskiej”.

Bosak podkreślił, że Roman Giertych “kilkanaście lat temu zmienił poglądy z antyestablishmentowych na pro- i z antyunijnych na pro-“.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Jak pisaliśmy, podczas wtorkowej konferencji prasowej przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej (PKW) Sylwester Marciniak przedstawił wyniki głosowania na podstawie danych ze 100 proc. obwodowych komisji wyborczych (27 227 obwodów). Andrzej Duda uzyskał 43,5 proc. głosów, Rafał Trzaskowski – 30,46 proc., a Szymon Hołownia – 13,87 proc. Krzysztof Bosak otrzymał 6,78 proc., Władysław Kosiniak-Kamysz –  2,36 proc., zaś Robert Biedroń: 2,22 proc. Już oficjalnie wiadomo, że urzędujący prezydent Andrzej Duda i kandydat Koalicji Obywatelskiej Rafał Trzaskowski zmierzą się w II turze.

Zobacz także: Konfederacja przed II turą: Nie popieramy żadnego z kandydatów na prezydenta

pap / wnp.pl / kresy.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. 1000_szabel
    1000_szabel :

    Do przodu?.. Wynik w wyborach prezydenckich dla K. Bosaka był nieco noższy od wyniku Konfederacji w wyborach parlamentarnych w 2019 roku.
    A co do wyniku Hołowni, to szkoda komentować. To tylko świadczy o poziomie i świadomości politycznej społeczeństwa. Dużo jest jeszcze do zrobienia.