Nikt nie zmusza Węgier do bycia częścią Unii Europejskiej, powiedział Josep Borrell, przedstawiciel Unii Europejskiej do Spraw Zagranicznych i Polityki Bezpieczeństwa.
Najwyższy unijny dyplomata odpowiedział na słowa premiera Węgier Viktora Orbána, nikt nie zmusza Węgier do bycia częścią Unii Europejskiej, powiedział Josep Borrell – przekazał w środę portal Forsal.
„Szczerze mówiąc, nie widzę żadnego podobieństwa między sowiecką okupacją Budapesztu a tym, co dzieje się w Berlaymont [budynek w Brukseli, w którym mieści się siedziba Komisji Europejskiej]. Nie widziałem tam ani jednego czołgu. Nikt nie zmusza Węgier do członkostwa w UE” – powiedział Borrell.
Węgierski premier wypowiadał się w poniedziałek z okazji 67. rocznicy antysowieckiego powstania na Węgrzech w 1956 r. Orbán oskarżył UE o próbę pozbawienia Węgier tożsamości poprzez narzucenie modelu liberalnej demokracji, który jego zdaniem Węgrzy odrzucają. Wyraził opinię, że Bruksela, de facto stolica UE, stosuje wobec Węgier metody, które nawiązują do czasów “sowieckiej dominacji Moskwy” – podaje agencja AP.
“Dziś pojawiają się rzeczy, które przypominają nam czasy sowieckie. Tak, historia czasami się powtarza” – powiedział. “Na szczęście to, co kiedyś było tragedią, teraz jest w najlepszym razie komedią. Na szczęście Bruksela to nie Moskwa. Moskwa była tragedią. Bruksela to po prostu kiepska współczesna parodia” – dodał węgierski premier.
“Musieliśmy tańczyć do melodii, którą gwizdała Moskwa” – kontynuował Orbán. Jak dodał, “Bruksela też gwiżdże, ale tańczymy, jak chcemy, a jeśli nie chcemy, to nie tańczymy”.
Przeczytaj: Orban wzywa Europę do pogłębiania więzi ze Wschodem, głównie z Chinami, gdyż „Zachód utracił przewagę”
Węgierski premier wypowiadał się w poniedziałek z okazji 67. rocznicy antysowieckiego powstania na Węgrzech w 1956 r, które było zbrojnym wystąpieniem Węgrów przeciwko reżimowi komunistycznemu i zostało stłumione przez rosyjską armię. W walkach zginęło co najmniej 2600 Węgrów.
Zobacz także: Węgry nie będą wspierać Ukrainy, dopóki ta nie przywróci praw językowych zakarpackich Węgrów
Kresy.pl/Forsal
Orban powiedział PRAWDĘ ale tych komuszych eurokratów to nie rusza.Jak na komuchów przystało zniszczą Europę w swej bezmiernej głupocie.Gdzie komuchy wszelkiej masci to krew,pot i łzy i tak od 100 lat na całym swiecie.
“Węgierski premier wypowiadał się w poniedziałek z okazji 67. rocznicy antysowieckiego powstania na Węgrzech w 1956 r, które było zbrojnym wystąpieniem Węgrów przeciwko reżimowi komunistycznemu i zostało stłumione przez rosyjską armię.” – przypominam, że armia była SOWIECKA (RADZIECKA) a NIE ROSYJSKA i wysłana na Węgry przez genseka Nikitę Chruszczowa który był UKRAIŃCEM.
Idiot Alert!!! Przypominasz też że to nie niemcy zaatakowali Polskę w 1939 tylko naziści?
Nikt nie zmusza Borrella by reprezentował Unię w sprawach polityki zagranicznej i bezpieczeństwa. Mógłby wreszcie odejść.