Według gazety “Wall Steet Journal” amerykańskie samoloty operujące nad Syria będą mogły atakować nie tylko oddziały tak zwanego “Państwa Islamskiego”, ale też armię syryjską.
Biały Dom wydał dyspozycję, że amerykańskie samoloty moga atakować oddziały Syryjskiej Armii Arabskiej i inne je wspomagajace jeśli atakują one na ugrupowania zbrojne, które w Pentagonie określają jako “umiarkowanych rebeliantów”. Sam Departament Obrony, ku zdziwieniu prasowych komentatorów twierdzi, że możliwość rozwinięcia się ewentaulnego incydentu w konfrotnację zbrojną z armią syryjską jest “niewielka”. Amerykańscy wojskowi twierdzą bowiem, że ich samoloty będą operowały głównie na froncie walk między ISIS i konkurencyjnymi antyrządowymi ugrupowaniami zbrojnymi.
news.liga.net/kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!