Rumunia mogła zablokować dostawę rosyjskiego uzbrojenia dla Serbii, które było transportowane rzeką Dunaj. Serbowie mieli protestować. Moskwa zaprzecza.

O możliwej blokadzie rosyjskiego transportu uzbrojenia przez Rumunów napisał w piątek portal Radia Wolna Europa cytując wydane tego dnia oświadczenie rumuńskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Twierdzi ono, że Rumunia zablokowała dostawę rosyjskich czołgów i wozów opancerzonych, jaka Dunajem płynęła do Serbii, która chętnie nabywa używany rosyjski sprzęt. Wcześniej Belgrad pozyskał od Rosji sześć używanych myśliwców MiG-29.

Jak podało rumuńskie MSZ podstawą dla decyzji były sankcje jakie Unia Europejska nałożyła w 2014 r. na Rosję po jej interwencji w wojnę na Ukrainie. Jednak w Moskwie nie potwierdzono tych informacji. Ministerstwo Obrony Rosji określiło w piątek oświadczenie rumuńskiego MSZ jako “absolutnie fałszywe”.

Według Radia Wolna Europa do zatrzymania dostawy około 60 jednostek ciężkiego sprzętu wojskowego z Rosji jednak doszło. Statki ze sprzętem miały zostać zawrócone na początku bieżącego miesiąca. Portal przytacza notkę agencji informacyjnej Associated Press, która twierdziła, iż do Bukaresztu wpłynęły pisma przedstawicieli serbskiego rządu protestujących przeciwko zablokowaniu transportu rosyjskiego uzbrojenia.

Czytaj także: Polska i Rumunia powołały fundusz inwestycyjny inicjatywy Trójmorza

rferl.org/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply