Obywatelowi Ukrainy, kierowcy taksówki na aplikację, grozi do 8 lat więzienia za seksualne wykorzystanie kobiety, która zamówiła u niego kurs.

Krakowscy policjanci zatrzymali kierowcę taksówki na aplikację, podejrzanego o wykorzystanie seksualne kobiety, która zamówiła u niego kurs. 49-letnie mężczyzna trafił na trzy miesiące do aresztu.

Jak podaje serwis RMF 24, w minioną niedzielę krakowscy policjanci otrzymali zgłoszenie od kobiety, o tym, że została wykorzystana seksualnie przez kierowcę taksówki na aplikację. Według relacji, kobieta, która zamówiła taksówkę, była pod wpływem alkoholu. Kierowca wykorzystał to i miał dotykać jej miejsc intymnych.

Zobacz także: Kierowcy „na aplikację” bez znajomości polskiego i angielskiego. „Nie weryfikujemy znajomości językowych wśród kierowców”

Policjanci szybko ustalili tożsamość kierującego i udali się do dzielnicy Bronowice. Na jednej z ulic zauważyli samochód, a w nim podejrzewanego mężczyznę. Okazało się, że to 49-letni obywatel Ukrainy.

Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie taksówkarzowi zarzutu seksualnego wykorzystania bezradności innej osoby. Ukrainiec trafił na trzy miesiące do aresztu. Będzie tam oczekiwał na proces. Grozi mu kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.

Na początku tego roku na trzy miesiące do aresztu trafił kierowca taksówki, który pochodził z Gruzji i został zatrzymany na terenie Wrocławia – przypomina portal Polskiego Radia 24 w poniedziałkowym materiale. Jest podejrzany o dopuszczenie się “innej czynności seksualnej” wobec 23-letniej kobiety. O podobnej sytuacji, do której doszło w kwietniu w Warszawie, informowaliśmy na naszym portalu.

Z kolei w 2021 roku miała miejsce plaga gwałtów w samochodach Ubera i Bolta. Cudzoziemscy kierowcy 11 razy wywozili kobiety, które zamówiły u nich kurs, w odludne miejsce i tam je gwałcili bądź molestowali. Rzeczpospolita potwierdziła wówczas, że na 20 potwierdzonych przypadków sześciu sprawców to Gruzini, dwóch – Uzbecy, dwóch – Tadżycy, jeden to Algierczyk i jeden to obywatel Turkmenistanu. Narodowości reszty nie ustalono. Najmłodsza ofiara miała 16 lat.

W styczniu funkcjonariusze Policji, Inspekcji Transportu Drogowego oraz Straży Granicznej skontrolowali w województwie lubelskim 150 kierowców świadczących usługi przewozowe „na aplikację”. Ujawniono ponad 60 wykroczeń.

O podobnej akcji służb informowaliśmy w październiku ub. roku. Wówczas miała miejsce w Warszawie. Zatrzymano 12 kierowców i wystawiono liczne mandaty karne. Większość zatrzymanych stanowili cudzoziemcy. Pochodzili głównie z Kaukazu oraz z Azji Środkowej.

W czerwcu br. Polskie Radio 24 zwracało uwagę, że imigranci zza Kaukazu przenikają do kraju i opanowują usługi przewozu osób na aplikację. Dochodzi do oszustw, kradzieży i gwałtów z ich udziałem. Policja ostrzega przed korzystaniem z tego rodzaju usług.

Czytaj więcej: “Problemy rozwiązują za pomocą noża”. Przewozy “na aplikację” opanowane przez imigrantów

Przeczytaj: Obywatelskie ujęcie pijanego Ukraińca, który jechał zygzakiem po szosie. Miał 3 promile

rmf24.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply