Polska posiada 4,1 bln m3 gazu ziemnego z łupków nadającego się do eksploatacji – ocenia amerykańska Agencja Informacji Energetycznej (EIA) w nowym raporcie. To o ponad 1 bln mniej niż szacunki tej instytucji sprzed 2 lat. Z drugiej strony amerykanie są w tej kwestii dużo większymi optymistami niż nasz Państwowy Instytut Geologiczny, który mówił o przedziale od 346 do 768 mld m3.

Raport zaznacza, że pierwsze odwierty potwierdziły obecność gazu, jednak warunki wydobycia okazały się bardziej skomplikowane niż początkowo sądzono. Niektóre koncerny, np. Exxon Mobil, zniechęciły się i zrezygnowały z działalności w naszym kraju. Inne również przyznają, że póki co uzyskiwane efekty ich nie satysfakcjonują. Wyrażają oni też swoje zaniepokojenie planami wprowadzenia wysokiego opodatkowania od wydobycia surowca oraz wymogu udziału państwowego podmiotu (NOKE, Narodowy Operator Kopalin Energetycznych). Analitycy EIA zwracają uwagę, że może to mieć negatywny wpływ na skłonność do inwestycji, zwłaszcza w momencie gdy przeważa pesymizm co do początkowych wyników prac nad wydobyciem. Powinien to być kolejny sygnał dla rządu by ponownie przemyśleć rozwiązania prawne, które chce wprowadzić w zakresie wydobycia gazu łupkowego.

Amerykanie są jednak dalecy od pesymizmu w kwestii polskich zasobów. Jak stwierdzają, Polska ma najlepsze w Europie perspektywy na utworzenie realnego przemysłu gazu i ropy łupkowej. Przypominają, iż dużo więcej wierceń jest potrzebne by określić, na ile wydobycie będzie ekonomicznie uzasadnione. Wyróżniony jest tu potencjał basenu bałtyckiego, czyli terenów nadmorskich. Wraz z terenami na południe od niego, ciągnącymi się do Warszawy, ma on posiadać 2,8 bln m3 gazu ziemnego. Obniżone zostały za to szacunki dotyczące basenu lubelskiego – do 250 mld m3. Raport mówi też o 1,8 mld baryłek ropy naftowej, które Polska posiada w złożach łupkowych.

Według EIA największe złoża gazu łupkowego na świecie mają Chiny – ich potencjał sięga 31,5 bln m3 zasobów możliwych do eksploatacji. Stany Zjednoczone zajmują dopiero czwarte miejsce, po wspomnianych Chinach, Argentynie i Algierii. Na naszym kontynencie największe złoża ma Rosja, są one około dwa razy większe od naszych. Raport ocenia światowe zasoby gazu łupkowego bardziej optymistycznie niż 2 lata temu, szacunki wzrosły o 19 bln m3. Należy pamiętać o tym, że wszystkie dane dotyczą zasobów technicznie możliwych do eksploatacji. EIA nie ocenia tego, czy będą one opłacalne w wydobyciu i zaznacza, że będzie to zależało od wielu czynników, m.in. od geologii, otoczenia prawnego czy istniejącej infrastruktury energetycznej.

Maksym Kucharski

ebe.org.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply