Stany Zjednoczone nieformalnie zwróciły uwagę Turcji na możliwość wysłania rosyjskich systemów obrony przeciwrakietowej S-400 na Ukrainę, aby pomóc jej w walce z rosyjskimi siłami – poinformowała w sobotę agencja prasowa Reuters, która powołuje się na trzy źródła.

Jak poinformowała agencja prasowa Reuters, powołując się na swoje źródła, Stany Zjednoczone nieformalnie zwróciły uwagę Turcji na możliwość wysłania rosyjskich systemów obrony przeciwrakietowej S-400 na Ukrainę, aby pomóc jej w walce z rosyjskimi siłami.

Urzędnicy amerykańscy przekazali tę sugestię w ciągu ostatniego miesiąca swoim tureckim odpowiednikom, ale nie złożono żadnej konkretnej ani formalnej prośby, poinformowały Reuters źródła.

Pomysł, który zdaniem analityków z pewnością zostanie odrzucony przez Turcję, był częścią szerszej dyskusji z tureckimi urzędnikami na temat tego, jak Stany Zjednoczone i ich sojusznicy mogą wesprzeć Ukrainę.

„Myślę, że wszyscy wiedzą, że S-400 to od dawna problem i być może jest to moment, w którym możemy wymyślić nowy sposób rozwiązania tego problemu” – powiedziała zastępca serketarza stanu Wendy Sherman tureckiemu nadawcy Haberturk w wywiadzie 5 marca.

Władze tureckie nie skomentowały żadnych sugestii ani propozycji USA dotyczących przekazania Ukrainie systemów S-400, które od dawna są przedmiotem sporu między dwoma sojusznikami z NATO.

Tureckie źródła i analitycy twierdzą, że każda taka sugestia byłaby dla Turcji niewystarczająca, powołując się na różne kwestie, od przeszkód technicznych związanych z instalacją i eksploatacją S-400 na Ukrainie, po obawy polityczne.

Waszyngton wielokrotnie zwracał się do Ankary o pozbycie się zbudowanych przez Rosję baterii rakiet ziemia-powietrze. Od pierwszej dostawy systemów Stany Zjednoczone nałożyły sankcje na turecki przemysł obronny. Strona turecka uważa, że ​​została zmuszona do wyboru S-400, ponieważ sojusznicy nie dostarczyli broni na zadowalających warunkach.

Jak podaje portal Interia, rząd Holandii poinformował w piątek, że wyśle na Słowację jeden system obrony powietrznej Patriot. Według holenderskich władz ma to zwiększyć bezpieczeństwo wschodniej flanki NATO.

Interia pisze o “przekazaniu” systemów Patriot Słowakom przez Holandię i Niemcy. Takie żądanie stawiały słowackie władze deklarując chęć przekazania Ukrainie systemu S-300. Z komunikatów holenderskich i niemieckich władz oraz przekazów zachodnich mediów wynika jednak, że Słowacja nie otrzyma nowego uzbrojenia na własność.

Z doniesień portalu aviacionline.com wynika, że na Słowację trafią w sumie 3 baterie systemu Patriot. Wraz z holenderską baterią na Słowację zostanie wysłanych 150-200 żołnierzy. Niemcy mają wysłać 2 baterie w nowoczesnym wariancie PAC-3, który lepiej nadaje się do przechwytywania rakiet balistycznych krótkiego zasięgu.

Minister praw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow powiedział w piątek, że Rosja nie pozwoli na przekazanie systemów rakietowych obrony przeciwlotniczej S-300 na Ukrainę.

Rosja poinformowała w piątek, że zaatakuje potencjalne łańcuchy dostaw systemów obrony przeciwlotniczej S-300 na Ukrainę po oświadczeniu Słowacji, że jest gotowa wysłać je na Ukrainę, jeśli zostaną natychmiast wymienione. Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow powiedział, że wszelkie dostawy broni na Ukrainę zostaną uznane przez Rosję za „uprawniony cel”.

Kresy.pl/Reuters

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply