Według ambasady USA na Ukrainie oficjalna rosyjska retoryka, wedle której Ukraina pogarsza sytuację w Donbasie, jest nie tylko myląca, ale także przyczynia się do eskalacji napięć w regionie.
„Wzywamy obie strony konfliktu w Donbasie do przestrzegania warunków porozumienia o zawieszeniu broni, ale bądźmy szczerzy: strona wspierana przez Rosję wielokrotnie używała artylerii i dronów przeciwko siłom ukraińskim, bezpośrednio naruszając uzgodnione warunki zawieszenia broni. Niedawno zginął ukraiński żołnierz. Rosyjska retoryka, że Ukraina zaostrza sytuację, jest nie tylko myląca, ale także przyczynia się do eskalacji napięć” – poinformowała ambasada USA w oświadczeniu opublikowanym w piątek na Facebooku.
Jak podawaliśmy, Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy poinformował we wtorek wieczorem, że w rejonie tzw. Operacji Połączonych Sił (tj. na terenach objętych wojną w Donbasie) po raz pierwszy doszło do bojowego użycia drona Bayraktar TB2. Atak ukraińskiego drona miał być odpowiedzią na ostrzał ze strony separatystów. Ukraińska armia opublikowała nagranie ataku bezzałogowca na haubicę przeciwnika.
Pierwsze użycie przez Ukrainę tureckiego drona Bayraktar TB2 w działaniach bojowych w Donbasie wywołało zaniepokojenie Berlina. Używanie tego rodzaju broni na wschodzie Ukrainy jest zabronione przez porozumienia mińskie. Zaznaczono przy tym, że obie strony konfliktu używają dronów.
Odpowiadając na pytania dziennikarzy o reakcję niektórych państw na użycie Bayraktara przez ukraińskie wojsko prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski stwierdził: „Ukraina zgodnie z obowiązkiem chroni swoje terytorium i suwerenność wszystkich. Nie prowadzimy ofensywy, po prostu odpowiadamy”.
CZYTAJ TAKŻE: Szef dyplomacji Turcji pouczył Ukrainę ws. dronów
Kresy.pl / interfax.com.ua
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!