Były prezydent Iranu podjął decyzję o startowaniu pomimo zakazu najwyższego przywódcy duchowo-politycznego Iranu ajatollaha Sajeda Mohammada Alego Chameneia.
We wrześniu Chamenei zaapelował do Ahmadineżada, aby nie ubiegał się o prezydenturę. Według irańskiego prawa po odbyciu dwóch kadencji można ubiegać się o kolejną prezydenturę po upływie czterech lat.
Decyzja najwyższego irańskiego przywódcy była spowodowana tym, że od czasu kiedy przestał piastować urząd, dwóch jego byłych wiceprezydentów zostało aresztowanych za korupcj, a za prezydentury Ahmadineżada Iran borykał się z międzynarodowymi sankcjami, które negatywnie odbijały się na gospodarce.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Prezydenci Rosji i Iranu wspólnie potępili amerykański atak na syryjską bazę lotniczą
– Do udziału w wyborach prezydenckich uprawnionych jest ponad 55 mln obywateli Iranu powyżej 18. roku życia. MSW zapowiedziało, że pierwsze wyniki głosowania poda najwcześniej po 12 godzinach od zamknięcia lokali wyborczych, a rezultat końcowy – najpóźniej po 48 godzinach – informuje Onet.pl.
Obecny prezydent Iranu Hasan Rowhani prawdopodobnie będzie walczył w maju o reelekcję.
Kresy.pl / Onet.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!