18-latek z Ukrainy chciał uniknąć policyjnej kontroli i wjechał w Oplu z ogromną prędkością w przydrożny słup. Zmarł w szpitalu.
Do zdarzenia doszło w Opolu w czwartek przed północą. Patrol policji zauważył nieprawidłowo jadące auto. Policjanci znakami świetlnymi wezwali kierującego do zatrzymania, jednak ten kontynuował jazdę w kierunku centrum miasta.
Na ulicy Budowlanych w Opolu zablokowano drogę, lecz kierowca wjechał na chodnik i ominął radiowóz. Następnie rozpędził samochód do około 200 km/godz., stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w przydrożny słup. Samochód rozpadł się na dwie części.
Ranny 18-latek został przewieziony do szpitala. Mimo wysiłków lekarzy Ukrainiec zmarł.
Nieoficjalne informacje wskazują, że chłopak miał 1,8 promila alkoholu w organizmie. Policja ustala dokładne okoliczności zdarzenia i przyczyny zachowania mężczyzny.
Przeczytaj: Ukrainiec miał 3 promile i jechał „pod prąd”. Podczas zatrzymania chciał przekupić policjantów
Ponad 17 tys. przestępstw popełnili w ubiegłym roku przebywający w Polsce cudzoziemcy. Problemem jest głównie jazda po pijanemu i związane z tym łamanie zakazów sądowych. Zdaniem ekspertów, niektórzy imigranci czują się u nas bezkarnie.
Według danych z KGP, w 2023 roku przestępstwa w Polsce popełniło łącznie 17 278 przybyszów z zagranicy. To wzrost o 2,4 tys. w stosunku do 2022 roku, a zarazem pięć razy więcej niż dekadę temu. Statystyki pokazują, że przestępstw najczęściej dopuszczali się Ukraińcy (ponad 50 proc. obcokrajowców z zarzutami), a dalej Gruzini (ponad 2,7 tys.) i Białorusini (ponad tysiąc osób).
Zobacz także: Policja znów podała dane dot. przestępczości cudzoziemców. Dominują Ukraińcy i Gruzini
tvp.info / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!