Dziennik "Rzeczpospolita" twierdzi, że wbrew medialnym pogłoskom nie było żadnej specjalnej procedury wyjazdu z Polski sędziego, który zawnioskował o azyl na Białorusi.

W sobotnim artykule "Rzeczpospolita" podkreśla, że sędzia Tomasz Szmydt był już na Białorusi, gdzie wjechał w zwykłym trybie politycznym. Oficjalnie zwiedzał on kraj wschodniego sąsiada w czerwcu 2023 r. Kolejny raz wyjechał tam w maju. Po to by ubiegać się tam o azyl polityczny. Gazeta twierdzi, że w tym celu nie musiał dokonać żadnych szczególnych zabiegów. Tym samym dziennik odniósł się do pogłosek medialnych, iż wyjazd Szmydta wymagał specjalnie zorganizowanej podróży przez Turcją.

Przemysław Nowak, rzecznik Prokuratury Krajowej poinformowal dziennikarza "Rzeczpospolitej", że Szmydt wyjechał na Białoruś zwykłym trybem, przekraczając jedyne czynne przejście na granicy z Białorusą w Terespolu. Gazeta podkreśla, że na tym przejściu nie obowiązują w ruchu osobym żadne dodatkowe obostrzenia. Przytacza statystyki polskiej Straży Granicznej, według których granicę polsko-białoruską przekroczono 3 mln razy w zeszłym roku, a w pierwszym kwartale roku bieżącego 704 tys.

Maciej Thorz z Ministerstwa Infrastruktury stwierdził, że rząd "nie planuje budowy polskiej mocarstwowości w oparciu o zwiększenie żeglowności na Odrze".

Deklaracja taka padła podczas panelu dotyczącego zasobów wodnych na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym w Katowicach.

"Nie zamierzamy - z tego, co mi wiadomo - kontynuować budowy Polski mocarstwowej w oparciu o zwiększenie żeglowności na Odrze po to, żeby przemysłowo traktować rzeki. My do rzek podchodzimy z szacunkiem i chcemy je traktować podmiotowo jako dobro naturalne, które zostało nam dane i musimy je przekazać przyszłym pokoleniom” - powiedział Thorz, który jest zastępcą dyrektora departamentu gospodarki wodnej w resorcie infrastruktury.

Nocny atak ukraińskich dronów spowodował krótki pożar w rafinerii ropy naftowej w obwodzie wołgogradzkim - poinformował w niedzielę gubernator regionu. (more…)

meczetów Erdogan wezwał Turków w Niemczech do głosowania przeciw Merkel Franciszka

Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan powiedział w niedzielę, że izraelski premier Benjamin Netanjahu osiągnął poziom ludobójczych metod, Adolfa Hitlera.

"Czy można spojrzeć na to co Izrael przyniósł ludności Strefy Gazy przez miesięce i uznać za uzasadnione bombardowanie przez Izrael szpitali, zabijanie dzieci, uciskanie ludności cywilnej i skazywanie niewinnych ludzi na głód, pragnienie i brak lekarstw pod różnymi pretekstami? Co Hitler robił w przeszłości? Prześladował i zabijał ludzi w obozach koncentracyjnych” – Erdogan powiedział w wywiadzie dla greckiej gazety "Kathimerini", którego fragment przytoczyła turecka agencja informacyjna Anadolu.

„Czy Gaza nie została zamieniona w więzienie pod otwartym niebem nie tylko po 7 października [2023 r.], ale lata wcześniej? Czy tamtejsi ludzie nie byli przez lata skazani na ograniczone zasoby, prawie jak w obozie koncentracyjnym? Kto jest odpowiedzialny za najbardziej brutalne i systematyczne masowe mordy w Strefie Gazy po 7 października?" - ciągnął oskarżenia tureckie prezydent. Jak dodał - „Netanjahu osiągnął poziom, który wzbudziłby zazdrość Hitlera w związku z jego ludobójczymi metodami. Mówimy o Izraelu, który atakuje karetki pogotowia, uderza w punkty dystrybucji żywności i otwiera ogień do konwojów z pomocą”.

Ministrowie spraw zagranicznych Armenii i Azerbejdżanu Ararat Mirzojan i Ceyhun Bayramov przeprowadzili w kazachstańskim Ałmaty kolejną rundę rozmów w sprawie porozumienia pokojowego.

Piątkowe spotkanie w ałmackim Domu Przyjaźni trwało ponad cztery godziny, jak podała agencja informacyjna TASS. Ministerstwo Spraw Zagranicznych Azerbejdżanu informowało już wcześniej, że podczas negocjacji strony omówią projekt dwustronnego porozumienia o ustanowieniu pokoju i stosunków międzypaństwowych. W czwartek Ministerstwo Spraw Zagranicznych gospodarzy spotkania podkreślało, że dziennikarze nie otrzymają dostępu do dyplomatów, co może wskazywać, iż strony nie spodziewały się po spotkaniu przełomu.

Jednocześnie jednak 7 maja premier Armenii Nikol Paszynian powiedział, że Erywań jest gotowy do podpisania porozumienia pokojowego z Baku do listopada bieżącego roku, dodając, że w dokumencie "muszą być ujęte wszystkie uzgodnione zasady”, przypomniała TASS.

W środę i czwartek na granicy z Białorusią odnotowano 651 prób nielegalnego przedostania się do Polski.

Jak podała Straż Graniczna na portalu X, w kierunku polskich patroli rzucano konarami i kamieniami.

Pomóż nam dziś dopłynąć do brzegu! Nasz Dzienny koszt wynosi 723 PLN. Do Tej Pory zebraliśmy 0 PLN.
Załoga portalu Kresy.pl
0%