Kilkanaście eksplozji wstrząsnęło we wtorek rosyjską bazą lotniczą w Nowofedorowce na Krymie. Ministerstwo obrony Rosji twierdzi, że doszło do wybuchu amunicji.

Jak podaje agencja Reutera, powołując się na świadków zdarzenia, około godziny 15:30 czasu moskiewskiego w ciągu minuty w bazie było słychać 12 eksplozji o różnym natężeniu. Trzy z nich były szczególnie głośne. Około 30 minut później rozbrzmiał jeszcze jeden wybuch, opisany przez świadków jako najsilniejszy. Nad bazą unosiły się kłęby dymu filmowane przez turystów przebywających na okolicznych plażach. W pobliskim mieście Saki zawyły syreny.

Szef rosyjskich władz Krymu Siergiej Aksionow napisał w poście na kanale Telegram, że udał się na miejsce oraz, że trwa wyjaśnianie okoliczności zdarzenia.

Doradca Aksionowa potwierdził, że wybuchy miały miejsce, ale odmówił komentarza na temat ich możliwej przyczyny.

Później we wtorek rosyjskie Ministerstwo Obrony wyjaśniło, że na terenie lotniska doszło do eksplozji amunicji lotniczej. Według ministerstwa nikt nie został ranny, nie doszło też do uszkodzenia sprzętu lotniczego. Jak podawano, trwa gaszenie pożaru oraz ustalanie przyczyn eksplozji.

Z czasem Siergiej Aksionow ogłosił ustanowienie 5-kilometrowej strefy ochronnej wokół bazy lotniczej. Uzasadniono to troską o bezpieczeństwo miejscowych mieszkańców. Jego doradca Oleg Kriukow poinformował o ewakuowaniu około 30 ludzi z najbliżej położonych domów. Pojawiła się też informacja o skierowaniu na miejsce karetek pogotowia i śmigłowców ratowniczych.

Portal Ukraińska Prawda podał, że ukraińskie ministerstwo obrony odmówiło komentowania tej sprawy.

CZYTAJ TAKŻE: Potężna eksplozja w Nowej Kachowce na skutek ukraińskiego ostrzału [+VIDEO]

Kresy.pl / reuters.com / interfax.ru / pravda.com.ua

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply