Litewski parlament przyjął w czwartek rezolucję, w której wezwał społeczność międzynarodową do wsparcia białoruskiej opozycji oraz do nieuznawania działań Aleksandra Łukaszenki, w tym umów o integracji, które zamierza on podpisać z Rosją. Rezolucji nie poparli posłowie AWPL-ZChR.
Jak podaje Delfi, w przyjętym dokumencie posłowie nazwali Aleksandra Łukaszenkę nielegalnym przywódcą i wezwali społeczność międzynarodową do traktowania jego wszelkich działań zmierzających do zawarcia nowych porozumień z Rosją jako zbrodni wobec narodu i faktycznej aneksji kraju.
Sejm wezwał też Rosję, aby nie ingerowała w sprawy wewnętrzne i politykę zagraniczną Białorusi. W przypadku prób „ograniczania suwerenności kraju wbrew woli narodu białoruskiego” zaproponował nałożenie na Rosję i przedstawicieli białoruskich władz dodatkowych sankcji.
W rezolucji znalazło się także wezwanie do społeczności międzynarodowej do udzielenia narodowi Białoruskiemu i jego “legalnym przedstawicielom” pomocy politycznej, gospodarczej, finansowej, wizowej itp.
Jak wynika z informacji podanej przez Andrzeja Poczobuta, dziennikarza i członka władz Związku Polaków na Białorusi, litewski Sejm uznał Swietłanę Tichanowską (nazwaną “przywódczynią białoruskiego narodu”) oraz opozycyjną Radę Koordynacyjną za jedynych legalnych reprezentantów białoruskiego narodu.
Litwa gra ostro. Rezolucja Sejmasu: Cichanouska jest liderem wybranym przez BY naród i jest jedynym legalnym przedstawicielem białoruskiego narodu. Do nowych wyborów. pic.twitter.com/JiCrrhS4GU
— Andrzej Poczobut (@poczobut) September 10, 2020
Rezolucję jednogłośnie poparło 91 posłów litewskiego Sejmu z niemal wszystkich frakcji parlamentarnych. W głosowaniu nie uczestniczyli posłowie Akcji Wyborczej Polaków na Litwie – Związku Chrześcijańskich Rodzin. Według lidera tej partii, Waldemara Tomaszewskiego, nie powinno się “oceniać sąsiadów, ale zachęcać do dialogu”.
W najbliższych dniach Aleksandr Łukaszenko złoży wizytę w Moskwie. W związku z tym pojawiły się obawy, że w obliczu pogorszenia stosunków z krajami zachodnimi Łukaszenko pójdzie wobec Moskwy na daleko idące ustępstwa w kwestii integracji.
CZYTAJ TAKŻE: Łukaszenko o możliwości integracji między Białorusią i Rosją
Kresy.pl / Delfi
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!