Premier Mateusz Morawiecki podjął w poniedziałek decyzję o odwołaniu wyjazdu polskiej delegacji na szczyt Grupy Wyszehradzkiej w Izraelu w dniach 19-20. lutego. Według doniesień PAP szczyt w ogóle nie odbędzie się – premierzy Czech, Słowacji i Węgier pojadą do Izraela, lecz odbędą tam tylko rozmowy dwustronne.
Jak informowaliśmy wcześniej, p.o. ministra spraw zagranicznych Izraela Israel Katz użył w niedzielę w wywiadzie telewizyjnym antypolskich sformułowań. To one stały się powodem odwołania wyjazdu polskiej delegacji. “Podjąłem taką decyzję, ponieważ te sformułowania, które padły z ust powołanego na ministra spraw zagranicznych, pana Katza, są absolutnie niedopuszczalne. Są niedopuszczalne nie tylko w dyplomacji, ale dla mnie są one niedopuszczalne absolutnie w sferze publicznej” – cytuje słowa Morawieckiego Polska Agencja Prasowa.
Informując o swojej decyzji szef polskiego rządu przypomniał, że Polacy byli jednym z najbardziej poszkodowanych narodów podczas II wojny światowej, obok Żydów i Romów. Przypomniał także o poświęceniu Polaków, którzy uratowali od zagłady “dziesiątki tysięcy, setki tysięcy Żydów”.
Wcześniej w poniedziałek do polskiego MSZ w związku z wypowiedzą Katza została wezwana ambasador Izraela w Polsce Anna Azari. MSZ odmówiło udzielenia informacji na temat przebiegu rozmowy. Rzeczniczka MSZ poinformowała jedynie, że “spotkanie nie było długie”.
Według PAP opierającej się na źródłach w rządzie, z inicjatywy Morawieckiego premierzy pozostałych krajów grupy Wyszehradzkiej odwołali szczyt V4 w Jerozolimie. Do Izraela jednak pojadą, by odbyć spotkania z Binjaminem Netanjahu w formacie dwustronnym. Z doniesień prasowych wynika, iż niewykluczone, że szczyt jednak odbędzie się w Izraelu, ale po wyborach w tym kraju i jeśli dojdzie do wyjaśnienia spornych spraw między Polską a Izraelem.
Jak każdy Izraelczyk i Żyd mogę powiedzieć: nie zapomnimy i nie przebaczymy. Byli Polacy, którzy kolaborowali z nazistami. O tym mówił też były premier Icchak Szamir, wspominając historię swojego zamordowanego ojca. Icchak Szamir, któremu Polacy zamordowali ojca, powiedział: „Polacy wyssali antysemityzm z mlekiem matki”. I nikt nie będzie nam mówił, jak mamy się wyrażać i jak pamiętać naszych poległych. – powiedział w niedzielę Israel Katz w telewizji i24News komentując wcześniejsze obniżenie rangi polskiej delegacji wybierającej się na szczyt w Jerozolimie. Wypowiedź izraelskiego urzędnika padła w pierwszym dniu piastowania przez niego funkcji p.o. ministra spraw zagranicznych. Strona polska zażądała w tej sprawie “odpowiedniej reakcji” ze strony Izraela, w przeciwnym razie zagrożono odwołaniem wyjazdu polskiej delegacji do Izraela.
Kresy.pl / PAP / rmf24.pl
Nikt nam Polakom z krwi i kości nie bedzie nam mówił takich oskarżeń wyssanych z mlekiem zydowskich matek bo to my narażaliśmy własne życie dla obcego w gruncie rzeczy narodu. Niestety naród ten okazala sie swołocza niewdzęczną a na dodatek klamliwą.
Ten trojkat wyszechradzki to jakis bajer na ktorym przy kawie opowiada sie wspolne legendy.
Czy to ważne, jak nazwiemy to spotkanie? Kto ich tam wie, w jakim formacie odbędą się rozmowy. Ważne, że przedstawiciele czterech państw odbędą rozmowy w kwestiach, które dotyczą min. Polski. Wygląda na to, że nasz premier właściwie oficjalnie, choć pod pozorem protestu przeciwko szykanom, nie jest potrzebny na takich spotkaniach.
Zamiast tłumaczyć się z nielicznych polskich szmalcowników, lub chwalić się Sprawiedliwymi, należy nagłaśniać powszechną sprawę szmalcowników żydowskich a tego kolejne nasze władze nie robią. Zachowują się w tym temacie tchórzliwie i podle bo szkodzą w ten sposób Polsce.
Seks, korupcja i hazard: o bohaterach getta, którzy nie uczestniczyli w powstaniu
ŚWIATOWA PRASA 18.02.2019
W swoich najnowszych badaniach historyk Havi Dreyfus obala stare mity i mówi o codziennej odwadze Żydów, którzy cierpieli z powodu nazistowskiego barbarzyństwa. Prowadząc badania nad gettem warszawskim, profesor Havi Dreyfus stanęła przed poważnym pytaniem: jak dokładnie należy ujawnić szczegóły bestialstw?
https://pl.sputniknews.com/swiatowa_prasa/201902189848865-sputnik-getto-warszawskie-zydzi/
Na miejscu polskiego rządu to zabiegałbym dodatkowo, by spotkanie V4 odbyło się w którymś z krajów Grupy Wyszehradzkiej i oczywiście bez przedstawicieli Izraela. No, ale to polskojęzyczny rząd, a nie polski.
Skończyć z polskimi paszportami,z polskim obywatelstwem dla izraelskich Żydów.