Jak informuje rosyjskie Ministerstwo Obrony Narodowej, błąd dowódcy załogi miał być przyczyną katastrofy lotniczej Tu-154 na Morzu Czarnym. W wyniku wypadku śmierć poniosło 64 artystów Chóru Aleksandrowa.
Komisja do spraw zbadania wypadku lotniczego, w skład której weszli m.in. eksperci rosyjskiego Ministerstwa Obrony Narodowej, przedstawiciele Ministerstwa Transportu oraz członkowie Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego (MAK), zakończyła śledztwo w sprawie katastrofy lotniczej Tu-154 z 25 grudnia 2016 roku – czytamy w komunikacie Ministerstwa Obrony FR.
Badania wykazały, że przyczyną wypadku było najprawdopodobniej naruszenie orientacji przestrzennej dowódcy samolotu, co spowodowało kłopoty w komunikacji z wieżą kontroli ruchu lotniczego.
Zdaniem komisji rozmieszenie pasażerów oraz stan ładunku samolotu nie miały wpływu na katastrofę. „Nie znaleziono również żadnych nieprawidłowości podczas tankowania paliwa na lotnisku w Soczi – podkreśla rosyjski MON. Wykluczony został także wpływ czynników zewnętrznych.
25 grudnia 2016 roku w okolicach Soczi doszło do katastrofy samolotu Tu-154 lecącego z Moskwy do Latakii. Maszyna spadła do morza niedługo po starcie z lotniska Adler w Soczi, gdzie miało miejsce międzylądowanie. Na pokładzie statku znajdowały się 92 osoby, w tym 64 wykonawców Chóru Aleksandrowa.
Kresy.pl/ria.ru
Liczba ofiar (92) prawie taka sama jak polskiego Tu-154.