Posłanka Nowoczesnej odnotowała osobliwą wpadkę podczas sobotniej przeciwko większej ochronie życia. Nie jest to jej debiut pod tym względem.
– Nie może być tak, że jakiś fanatyczny margines będzie nam dyktował, co mamy robić– mówiła posłanka Nowoczesnej Joanna Scheuring-Wielgus podczas demonstracji środowisk przeciwnych ochronie życia od poczęcia. Jej zdaniem rządzący nie mogą ulegać „temu fanatyzmowi”, ponieważ wówczas „rząd i parlament staje się dyktaturą, a państwo staje się więzieniem”.
Po tym Scheuring-Wielgus zaczęła skandować…: “Dość dyktatury kobiet!“. Co natychmiast podchwyciła inna osoba z mikrofonem oraz pewna część zebranych – wywołało to wyraźną konsternację
– Mężczyzn, Joanna!– krzyknęła inna kobieta.
Później na Twitterze posłanka Nowoczesnej stwierdziła, że nie wycofuje się z tego co powiedziała, tłumacząc, że nie chce „dyktatury” takich kobiet jak premier Beata Szydło czy poseł Pawłowicz.
Przeczytaj również: PiS ogłosi własny projekt ustawy aborcyjnej
Według szacunków mediów, w proteście wzięło udział kilka tysięcy osób. Obecna była m.in. była premier Ewa Kopacz, a także lider KOD Mateusz Kijowski.
Nie jest to pierwsza wpadka posłanki Nowoczesnej.
ZOBACZ:
„Elokwentna” posłanka Nowoczesnej zgłasza wniosek formalny [VIDEO]
Pytanie posłanki Nowoczesnej, które rozbawiło Sejm [VIDEO]
Youtube.com/ twitter.com / Kresy.pl
i tak już trzecie stulecie, na komunizmu czele, tym razem pod postacią marksizmu kulturowego, widzimy nic innego jak kolejną żydowską mordę.
“Nie może być tak, że jakiś fanatyczny margines będzie nam dyktował, co mamy robić – mówiła posłanka Nowoczesnej Joanna Scheuring-Wielgus” Nawet największa gnida czasem trochę prawdy powie 🙂