Brak ogólnokrajowych wyborów w ciągu następnych pięciu lat zmusza nas, by przygotować się do aksamitnej rewolucji – czytamy w przyjętej na niedzielnym zjeździe uchwale ormiańskiej partii “Dziedzictwo”.
Lider ugrupowania Raffi Howannisjan wyjaśnia, że powodem walk ulicznych może stać się decyzja dotychczasowego prezydenta Serża Sarkasjana o pozostaniu na swym urzędzie. “Musimy się przygotować, szukać form współpracy, by w końcu odzyskać państwo” – dodał. Partia “Dziedzictwo” chce podjąć latem rozmowy z innymi siłami politycznymi w celu utworzenia wspólnego opozycyjnego frontu.
“Jesteśmy otwarci na współpracę z zarówno siłami parlamentarnymi, jak pozaparlamentarnymi, które uważają, że dalej nie można tak funkcjonować” – dodał Howannisjan.
Podczas kongresu Raffi Howannisjan po raz kolejny został wybrany przewodniczącym ugrupowania “Dziedzictwo”.
CZYTAJ TAKŻE: Armenia: Wybory parlamentarne według nowej konstutucji
Współprzewodniczący przedwyborczego bloku “Ohanian-Raffi-Oskanian”, były minister obrony Armenii, Sejran Ohanian wezwał do szerokiej konsolidacji środowiska. Jednakże nie zdradził w jakiej formule będzie odbywać się porozumienia. Dodał także, że “współpraca i ciepłe relacje będą oczywiście kontynuowane”.
Przewodniczący partii “Konsolidacja” Wardan Oskanian jeszcze nie zastanawiał się nad scenariuszem połączenia partii w jedną siłę polityczną. Na pytanie, czy jest on gotów na połączenie swojego ugrupowania z partią “Dziedzictwo” i, czy wyraża chęć włączenia się w uliczne protesty stwierdził, że nie chce udzielać żadnych komentarzy.
CZYTAJ TAKŻE: Armenia: Biednie, ale stabilnie
Raffi Howannisjan zapewnił także uczestników kongresu, że nie zamierza odchodzić z polityki. “Muszę rozczarować niektóre osoby, ponieważ nie zamierzam odchodzić z polityki” – konkludował.
“Dziedzictwo” jest liberalno-demokratyczną partią założoną w 2002 roku przez pierwszego ministra spraw zagranicznych Armenii Raffiego Howannisjana. Słynie on ze swoich prozachodnich poglądów.
Kresy.pl/newsarmenia.am
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!