Na łamach „Ukraińskiego Tygodnia”, były redaktor naczelny tego tygodnika Jurij Makarow krytykując słowa Jarosława Kaczyńskiego nt. Bandery i OUN-UPA podkreśla, że Ukraińcy nigdy nie wyprą się swoich bohaterów, a Polacy sami dopuścili się ludobójstwa. „Dzisiaj pod Awdijiwką żołnierze-upowcy kontynuują swój wieczny bój”.
Jurij Makarow w felietonie opublikowanym na łamach tygodnika „Ukraiński Tydzień” odniósł się do głośnych słów z wywiadu prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego dla tygodnika „Do Rzeczy”, gdzie podkreślił on, że „z Banderą Ukraina do Europy nie wejdzie”.Dziennikarz zaznacza, że „Ukraina jest potrzebna zjednoczonej Europie nie mniej, niż Europa Ukrainie, czy Europejczycy sobie to uświadamiają, czy nie”. – Sami bronimy waszej Europy przed barbarzyńcami ze Wschodu. Dziś Ukraińcy dosłownie giną „za naszą i waszą wolność” –pisze Makarow.
Dziennikarz zastanawia się również nad intencjami wypowiedzi prezesa PiS i wskazuje, że Polacy dopuścili się ludobójstwa na Ukraińcach:
– Albo Kaczyński jest zwyczajnym ukrainofobem (…), albo prawda jest mu obojętna, ponieważ, parafrazując byłego polskiego premiera, my także„przez lata zgadzaliśmy się z tym, by w Polsce był i trwał kult ludzi, którzy wobec Ukraińców”.
– Może z centrum Warszawy usunęli pomnik Romana Dmowskiego? Może potępili politykę „pacyfikacji”? Może, uhonorowali nie tylko „swoje”, ale i „inne” ofiary wiekowej nienawiści? –pyta Makarow. Zaznacza co prawda, że Ukraińcy nie są dumni z ukraińskich złoczyńców, „niezależnie od kontekstu historycznego, w których [przestępstwa] zostały popełnione”.
Przeczytaj: Poseł Zgorzelski (PSL): żaden inny naród tak bestialsko jak Ukraińcy nie zachował się wobec Polaków
– Ale nigdy – ani teraz, podczas krwawych walk, ani później, gdy bezpośrednie zagrożenie dla naszego istnienia odejdzie, nie wyprzemy się swoich bohaterów i symboli, nawet jeśli one nie wpisują się w nowoczesny standard europopulistów –zaznaczył Makarow. Dalej pisze m.in., że co prawda UPA, „jak każda partyzantka, miała swoje czarne karty” w historii, ale twierdzi, że „Ukraina oficjalnie je potępiła”.
– Ale tych, którzy poświęcili życie dla przyszłości swojego kraju, nie zdradzimy. Tacy bohaterowie naprawdę nie umierają, i dzisiaj pod Awdijiwką żołnierze-upowcy kontynuują swój wieczny bój, jak by to patetycznie nie brzmiało –podkreśla Makarow.
– Ukrywając się za naszymi żołnierzami (a komu, jak nie Kaczyńskiemu osobiście wiedzieć, przeciw komu i przeciw czemu walczymy), Polacy, Francuzi, Niemcy, Węgrzy, Słowacy mogą dowolnie bawić się w swoje lokalne, polityczne gierki, ostatnio do bezpieczeństwa Europy nie mają stosunku, a raczej mają negatywny –twierdzi dziennikarz. Dodaje również, gdzie Ukraina może szukać sojuszników:
– Na szczęście, istnieje inna Polska – Polska Giedroycia i Jana Pawła II, Wajdy i Michnika, tak samo jak inna Europa, do której należymy przez sam fakt urodzenia, i nie jest to skierowane do Kaczyńskiego.
Jurij Makarow do 2008 roku był redaktorem naczelnym „Ukraińskiego Tygodnia”, obecnie jest jego felietonistą.
Czytaj więcej:
Ukraiński szef Forum Partnerstwa: Polacy powinni zrozumieć stosunek Ukraińców do OUN-UPA
Wiatrowycz: Kaczyński chce narzucać Ukraińcom swoje fantazyjne wyobrażenia o przeszłości
Ukraina: w Kijowie zainaugurowano obchody 75. rocznicy UPA i wielką „kampanię informacyjną”
tyzhden.ua/ Kresy.pl
“Polacy sami dopuścili do ludobójstwa” – czyli ukrop przyznał, że to było jednak ludobójstwo, a Polski Parlament nazwał to ludobójstwo “czystkami etnicznymi o znamionach ludobójstwa”. Mamy gorszy parlament, niż banderowcy. Hańba
Tak na marginesie, dlaczego Polska nie tworzy list osób, które mają zakaz wjazdu do Polski ?
Biedny ten Kaczyński, jest atakowany ze wszystkich stron. Tutaj odnośnie Ukrainy powiedzial dobrze, ale co do Unii wypowiedział sie de facto za wiekszą integracją oraz za dostepem Polski do broni atomowej.Wcześniej usiłował uchodzic za eurosceptyka.Równiez dyskusyjne jest, czy należy zwiekszać wydatki na zbrojenia do 3% PKB, czyli o 50%. I dostep do “czerwonego guzika” dla Antka i Bartka-sorry. Jurij Makarow: ” Ukrywając się za naszymi żołnierzami “-to o nas. To niech nie robią łaski i przestaną łamac porozumienia mińskie oraz przestana prowadzic wojnę z własnym narodem w Donbasie. Osobiście nie wierze,żeby Rosja potrzebowała napadac na kraje europejskie.
“Na szczęście, istnieje inna Polska – Polska Giedroycia i Jana Pawła II, Wajdy i Michnika, tak samo jak inna Europa, do której należymy przez sam fakt urodzenia.” Ten człowiek nawet nie wie jaki status ma Michnik w Polsce. BTW. Albania też przynależy do Europy, jednak czy jest to kraj europejskich standardów? Tak, taki sam jak Ukraina.
szkoda nawet tego komentować bo polecą same bluzgi
Kiedyś Europa powinna zatrzymać Hitlera, a tego nie zrobiła. Dzisiaj należy zatrzymać gloryfikatorów banderowskich oprawców, a znaczna część Europy i tzw. wolnego świata ich popiera. Hańba
pojechał 🙂
Jakie kur…na “żołnierze-upowcy”?! PSYCHOPATYCZNI BANDYCI Z TZW. UPA raczej ty pokurczu hałyczyński…
Ps. Dziadu banderowski ‘pochwal się” lepiej ile znowu czołgów wam ‘separy” spaliły pod Awdijewką?
http://www.rferl.org/a/ukraine-russia-avdiyivka-fighting-subsides/28280125.html
Tacy z was ‘heroje’ ze jak w dzień nie potraficie walczyć jak “równy z równym” to po nocach się podkradacie i strzelacie ‘zza węgła”, albo bomby podkładacie. Na Wołyniu jak wam w nocy “nie szlo” z polską samoobroną to o pomoc do “sponsorów” z SS żeście się zwracali…
Brednie Macharowa,jego Awdijewski bój to zwykły banderowski propagandowy i zaczepny ch.j.Już sobie bandersyny prowokację wymyśliły,już niby do boju ruszyły,ale się rozmyśliły,bo w dupę dostały i się opamiętały.Wrzeszczą teraz na świat cały,Giedroyciem się wspierają,Michnika uwielbiają,sami błaznami się stają.Wszystko w imię swołoczy,która zamiast poważania ma mir barbarzyńskiego riezania.
Czyżby ten człowiek miał demencję i zapomniał o pomnikach Szuchewycza i Bandery ,podobno nie czczą zbrodniarzy?
tagore
mam nadzieje ze ci jego tfu heroje zostana na wieki pod ziemią w Adwijewce posypani gruzami z pomników tfu szuchewycza i psa bandery
Jasne, “Polacy sami dopuścili się ludobójstwa” – więc są “dobrzy”, ruscy nie chcą dopuścić do ludobójstwa w Donbasie więc są “źli”. A my, wspierając ATO/UPA chyba tylko po szkodzie jak zwykle głupi. Trzeba wreszcie tę szopkę nazywaną przez nasze media “obroną przed ruską agresją” w celu zintegrowania na siłę Ukrainy, jak to miało miejsce kilkadziesiąt lat temu w ówczesnej Małopolsce Wschodniej, zakończyć.