Zełenski: Ukraina potrzebuje więcej czasu na kontrofensywę

Prezydent Wołodymyr Zełenski powiedział, że Ukraina potrzebuje więcej czasu, by rozpocząć swoją zapowiadaną kontrofensywę. Tłumaczył, że ukraińska armia czeka jeszcze na kolejne dostawy sprzętu.

W czwartek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w wywiadzie dla zagranicznych dziennikarzy mówił o przygotowaniach do zapowiadanej od miesięcy wiosennej kontrofensywy ukraińskiej armii. Powiedział, że pewna część brygad jest już gotowa, ale armia wciąż potrzebuje „niektórych rzeczy”, w tym zachodnich pojazdów opancerzonych, które „przychodzą w pakietach”.

Zełenski powiedział, że z tym, co już Ukraina posiada na stanie, można „iść naprzód” i, jego zdaniem, „odnieść sukces”, jednak przy bardzo dużych stratach własnych.

„Uważam, że to niedopuszczalne. Więc musimy poczekać. Wciąż potrzebujemy trochę więcej czasu” – oświadczył prezydent.

Brytyjska stacja BBC zwraca uwagę, że od pewnego czasu ukraińskie władze, otwarcie jak i w nieoficjalnie, starały się obniżyć oczekiwania na jakiś przełom na froncie. Niedawno anonimowy wysoki rangą ukraiński urzędnik państwowy powiedział, że przywódcy Ukrainy „rozumieją, że muszą odnieść sukces”, ale ataku nie należy postrzegać jako jakiegoś cudownego środka.

Przeczytaj: Daniłow: w ukraińskiej kontrofensywie nie powinno się pokładać zanadto wielkich nadziei

Jednocześnie, Zełenski w wywiadzie wyraził pewność, że siły ukraińskie mogą dokonać postępu na froncie. Ostrzegł zarazem przed ryzykiem „zamrożenia konfliktu”, na co jego zdaniem liczy Rosja.

Według BBC, dla Kijowa każdy rezultat kontrofensywy, który na Zachodzie zostanie uznany za rozczarowujący, może oznaczać zmniejszenie wsparcia militarnego i wzmożenie presji na negocjacje z Rosją, co prawdopodobnie obejmowałoby dyskusję na temat koncesji terytorialnych. Zełenski podkreśla jednak, że nikt nie ma prawa naciskać na Ukrainę, by oddała jakieś swoje terytoria Rosji.

Jak pisaliśmy, według nieoficjalnych informacji, Biały Dom obawia się, że ukraińska kontrofensywa może zamienić się w rzeź. Jednocześnie sekretarz stanu USA, Antony Blinken uważa, że siły ukraińskie są silniejsze i lepiej przygotowane, niż sugerowały ujawnione dokumenty amerykańskiego wywiadu i jest pewien, że Ukraina poczyni postępy.

BBC / Kresy.pl