Generał-major Dżafar Mohammed Saad zginął wraz sześcioma ochroniarzami w portowym mieście Aden którym zarządzał.

Nieznany osobnik wystrzelił z ręcznej wyrzutni przeciwpancernej w kierunku samochodu, którym gen. Saad podróżował przez adeńską dzielnicę Tawahi. Dziś rano lokalna agencja prasowa potwierdziła jego śmierć. Jak na razie nikt nie wziął na siebie odpowiedzialności za śmierć gubernatora miasta. Wiadomo jednak, że dzielnica Tawahi stała się w ostatnim okresie terenem działania dżihadystów powiązanych z miejscowym skrzydłem Al-Kaidy.

Nadmorski Aden jest główną kwaterą rządu jemeńskiego protegowanego przez sąsiednią Arabię Saudyjską. Jeszcze na początku tego roku ruch szyickich rebeliantów Huthi zajął stolicę kraju Sanę i doprowadził rozwiązania pralemantu. Prezydent Mansur Hadi wraz z rządem udał się do Arabii Saudyjskiej, która od marca, wraz z koalicjantami, prowadzi w Jemenie interwencje militarną na jego rzecz. Jak do tej pory Saudyjczykom udało się jedynie osłonić Aden, gdzie zresztą dominują separatyści z Ruchu Południowego.

aljazeera.com/kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply