W Horyzontalnym Rozkładzie Jazdy na 2035 r. nie zaplanowano bezpośrednich połączeń kolejowych do lotniska CPK z południa Polski – zwraca uwagę Dziennik Gazeta Prawna.

Dziennik Gazeta Prawna podaje w poniedziałek, że trwa spór o kształt węzła torów w centrum kraju. „Mieszkańcy Krakowa i Katowic będą mieli bezpośrednie połączenia kolejowe do portu w Baranowie czy będą musieli się przesiadać w Warszawie?” – czytamy.

Jak podkreśla DGP, „we właśnie konsultowanym Horyzontalnym Rozkładzie Jazdy na 2035 r. nie zaplanowano bezpośrednich połączeń kolejowych do portu z południa Polski”, a „budowa łącznika Centralnej Magistrali Kolejowej z CPK kosztowałaby 4 mld zł”.

„Stowarzyszenie Tak dla CPK zarzuca spółce Centralny Port Komunikacyjny i rządowi, że przy planowanym lotnisku w Baranowie szykują niewygodne rozwiązania komunikacyjne. Maciej Wilk, szef tej organizacji oraz były wiceprezes LOT, wytyka, że w konsultowanym Horyzontalnym Rozkładzie Jazdy na 2035 r. nie zaplanowano bezpośrednich połączeń kolejowych do portu z południa Polski – z Krakowa, Katowic czy Rzeszowa” – wskazuje medium.

W artykule podkreślono, że „według planów pociągi z tych miast mają docierać do Warszawy po staremu – z Centralnej Magistrali Kolejowej skręcą w kierunku Grodziska Mazowieckiego i dalej pomkną w stronę stolicy”.

DGP przypomina, że początkowo plany były inne.

„Poprzedni zarząd spółki CPK przewidywał jednak, że ogromna większość pociągów z południa Polsku w drodze do Warszawy ma przejeżdżać pod lotniskiem. Umożliwiałby to układ węzła kolejowego w rejonie portu. Centralna Magistrala Kolejowa miała być powiązana z CPK dzięki dwóm kilkunastokilometrowym łącznicom kolejowym, które pozwalałyby dojeżdżać do podziemnej stacji pod lotniskiem z dwóch stron. To umożliwiłoby kontynuowanie dalszej jazdy w różnych kierunkach – nie tylko po nowej szybkiej linii do Warszawy, lecz także np. do Poznania czy – w kolejnym etapie – do Gdańska” – czytamy.

Zdaniem DGP, „teraz rząd szykuje ten węzeł w okrojonym kształcie”. „Niedawno spółka CPK zleciła projektowanie tylko jego części. Powstać ma przede wszystkim dokumentacja odcinków torów, które będą fragmentem linii Warszawa-Łódź, a także łącznika z istniejącą linią Warszawa-Poznań” – zaznacza Dziennik.

Medium przywołuje też wypowiedź wiceministra infrastruktury: „Piotr Malepszak mówi teraz 'DGP’, że niebawem zostanie zlecone także zaprojektowanie łącznika z CMK, którym pociągi będą mogły dotrzeć do lotniska od wschodu. Zakłada, że powstanie on jednocześnie z nową linią Warszawa–Łódź, która ma być ukończona w 2032 r.”.

Polityk wskazuje, że łącznikiem będą mogły kursować wybrane pociągi z Krakowa czy z Katowic do Warszawy, lecz na stacji pod CPK będą musiały zmieniać kierunek jazdy.

Zobacz: „Niemcy zyskają jeszcze większą przewagę nad Polską”. Wilk o opóźnieniach przy projekcie CPK

W przestrzeni publicznej od miesięcy trwała dyskusja o przyszłości projektu CPK. Wiceminister Maciej Lasek deklarował, że “CPK się właśnie projektuje, wszystkie prace się cały czas toczą”. Później okazało się, że na wniosek spółki wojewoda zawiesił postępowanie w sprawie udostępnienia nieruchomości pod badania geologiczne.

Premier Donald Tusk ogłosił w czerwcu decyzję w sprawie projektu Centralnego Portu Komunikacyjnego. Zapowiedział, że Polska „już za kilka lat” stanie się “jednym wielkim megalopolis”. Według niego, w „projekt nowoczesnej komunikacji” miałyby zostać włączone „wszystkie duże miasta” w naszym kraju, a inwestycja miałaby objąć zbudowanie lotniska pod Baranowem do 2032 roku i rozbudowę regionalnych portów lotniczych. Premier mówił też w tym kontekście o rozwoju Polskich Linii Lotniczych LOT. Wyraził jednak opinię, że LOT “gigantów nie dogoni”.

Jak pisaliśmy, według przedstawionej przez Tuska koncepcji, połączenia kolejowe w ramach CPK mają zostać znacząco zmodyfikowane, koncentrując się na połączeniu największych miast ze sobą i z Warszawą w taki sposób, by podróż koleją ze stolicy do Warszawy, Wrocławia, Katowic czy Gdańska trwała 100 minut. „Gęsta sieć będzie obsługiwała realne potoki pasażerów, a nie ideologiczne wymysły” – oświadczył. Dodał, że na początku ma powstać tzw. Y – igrek, czyli Kolej Dużych Prędkości, łącząca Warszawę i Łódź z rozwidleniem na Poznań i Wrocław. Drugi element, nazwany „blisko lotnisko”, zakłada rozbudowę sieci lotnisk regionalnych.

Przeczytaj: Co dalej z CPK? Lasek mówi o “urealnieniu” inwestycji

Czytaj również: Węgry chcą stworzyć hub lotniczy we współpracy z firmą, która miała być inwestorem CPK

Tymczasem powołany przez nowy rząd prezes Centralnego Portu Komunikacyjnego Filip Czernicki uważa, że nie możemy otworzyć nowego lotniska za wcześnie, gdy Okęcie i Modlin wciąż będą miały niewykorzystaną, a uzyskaną dzięki nowym inwestycjom przepustowość.

gazetaprawna.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Dodaj komentarz