Skandaliczne decyzje i wypowiedzi prezydentów Wrocławia oraz Warszawy ws. 11 listopada mówią wszystko o istocie liberalnego zamordyzmu, który próbuje się zainstalować w Polsce – uważa poseł Robert Winnicki.

We wtorek, jak informowaliśmy, ustępujący prezydent Wrocławia Rafał Dudkiewicz wydał decyzję o zakazie Narodowego Marszu Niepodległości, który 11. listopada miał przejść ulicami miasta. Uzasadnił swoją decyzję tym, że organizator niedzielnego marszu w ciągu ostatnich czterech lat zorganizował siedem zgromadzeń i dochodziło na nich do „agresywnych zachowań względem osób, które reprezentowały inne poglądy.”

„Uczestnikami tych zgromadzeń w przeważającej mierze były osoby identyfikujące się ze środowiskami skrajnie prawicowymi, utożsamiające się z organizacjami takimi jak Młodzież Wszechpolska, ONR, Ruch Wolności oraz pseudokibice WKS Śląsk Wrocław” – napisał Dutkiewicz w decyzji o zakazie marszu. Wcześniej ustępująca prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz zapowiedziała rozwiązanie Marszu Niepodległości w Warszawie, jeśli tylko uzna to za słuszne.

W tej sprawie głos zabrał poseł Robert Winnicki, szef Ruchu Narodowego, zamieszczając serię wpisów na Twitterze.

„Skandaliczne decyzje i wypowiedzi prezydentów Wrocławia oraz Warszawy ws. 11.11 mówią wszystko o istocie liberalnego zamordyzmu, który próbuje się zainstalować w Polsce: jak nie będziesz z naszej tęczowej, pro-unijnej, lewackiej bandy to pozbawimy cię nawet praw obywatelskich” – napisał wczoraj Winnicki.

„W okresie rządów PO Marsz Niepodległości stał się najgłośniejszym przejawem nie tylko manifestowania za suwerennością ale i sprzeciwu. Sprzeciwu wobec zawłaszczania sfery publicznej i stopniowego eliminowania z niej tradycji, tożsamości narodowej, religii czy zdrowych obyczajów. Dziś, po trzech latach rządów centroprawicy nie widać żadnego przełomu. Instytucje publiczne, zwłaszcza inst. kultury, media i szkoły szerzą takie same antywartości, kreują takim sam zestaw postaw jak przed 2015, spychając naród coraz bardziej w lewicowo-liberalne bagno” – podkreśla poseł.

„Tym bardziej potrzebny jest doroczny Marsz Niepodległości i codzienna, wytrwała, narodowa praca polityczna, społeczna, kulturalna oraz gospodarcza. Rządy centroprawicy nie zatrzymały postępów liberalnej degeneracji, nawet nie spowolniły. Ba! Nawet nie mają takiego celu…” – podsumował Robert Winnicki.

Czytaj także: Rząd nie zdołał przejąć Marszu Niepodległości

Twitter.com / Kresy.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. Willgraf
    Willgraf :

    Strach przed Narodem ,ogromny strach….Dera oznajmił, ze Marsz zabezpieczać będzie wojsko…ale jakie? Żydowskie cz Amerykańskie przebrane w mundury polskie na mocy ustawy 1066, z prawem strzelania do obywateli….to jest zawłaszczanie czyjeś pracy i prawa do manifestacji przez Partie Interesów Syjonistów, a w sejmie same płatne sługusy opłacane stanowiskami w spółkach skarbu państwa tylko przyklaskują temu zamachowi na demokracje.
    Wszystko jak zawsze zawoalowane ,tak samo jak niby zmiany godła państwowego czyli zmiany orła – tak naprawdę maja w celu wypisanie ostatniego symbolu z Falanga czyli Godła Marynarki Wojennej z ustawy o barwie i godłach RP ..każdy szwindel w tym chazarskim rządzie ma swoja przykrywkę , aby nie zauważyli Polacy głównych zmian.
    a co do Marszu pani Szydło jak to być złodziejem ? i przyjść na gotowe i zawłaszczyć to co ktoś zreorganizował swoja praca i wdowim groszem — jesteście zwykłymi złodziejami pani Szydło