Wilkerson: zabijamy ludzi dla Raytheona [+VIDEO]

Były szef gabinetu byłego amerykańskiego sekretarza stanu Colina Powella, płk Lawrence Wilkerson, uważa, że naloty na Syrię nie miały nic wspólnego z humanitaryzmem.

Według Wilkersona, w obecnych okolicznościach, amerykański prezydent “może zrobić wszystko, co mu się podoba w odniesieniu do sił zbrojnych Stanów Zjednoczonych, kiedy tylko zechce”. Taka sytuacja jest wynikiem “apatii” amerykańskich obywateli oraz tchórzliwości większości kongresmenów, którzy oddają władzę prowadzenia wojny egzekutywie.

Oprócz ewidentnych interesów lobby energetycznego i zbrojeniowego, Wilkerson wskazał w wywiadzie dla portalu The Real News, że główne powody podawane Amerykanom, mające uzasadnić interwencjonizm wojskowy, są kłamstwem.

“To wszystko jest nonsensem”, tj. powody odwołujące się do “wolności, demokracji, zaprzestania używania broni chemicznej”. Chodzi nade wszystko o komercyjne interesy. “Można powiedzieć, że zabijamy ludzi na świecie dla Raytheona i dla Departamentu Obrony” – ocenił Wilkerson.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Wilkerson: Izrael chce wciągnąć USA do wojny z Iranem [+VIDEO]

Kresy.pl / The Real News

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply