Węgrzy mają coś takiego, że zawsze źle wybierają – oświadczył poseł KO Paweł Kowal, odnosząc się do wizyty premiera Węgier Viktora Orbana w Kijowie i jego sugestii dotyczących szybkiego zawieszenia broni.

Najbardziej sceptyczny wobec Ukrainy przywódca w Unii Europejskiej, premier Węgier Viktor Orbán, zgodnie z zapowiedziami, przybył we wtorek do Kijowa. Spotkał się z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim i wysokimi urzędnikami władz Ukrainy. W czasie konferencji prasowej po zakończeniu rozmów węgierski przywódca przyznał, że zaproponował Zełenskiemu natychmiastowe zawieszenie broni na obecnej linii kontaktu bojowego z wojskami rosyjskimi.

Wizytę węgierskiego premiera na Ukrainie skomentował w TVN24 szef sejmowej komisji spraw zagranicznych, poseł Koalicji Obywatelskiej Paweł Kowal. “Jak Orban chce decydować za Ukraińców i coś tam podpowiadać, chociaż nie pomagał przez kilka lat, to znaczy, że potem mu przyjdzie do głowy podpowiadać za nas” – stwierdził.

“Tak jak Orban dzisiaj próbuje rozmawiać z Ukraińcami, tak ktoś będzie rozmawiał, jeśli się na to zgodzimy z nami. I powie: a dajcie spokój, a nie brońcie swojego powietrza, a po co macie umacniać granicę. To gadanie jest na rękę Putinowi, a Orban jest w awangardzie wsparcia dla Putina” – dodał poseł KO.

Czytaj: Kowal: zostanie zapisane w historii, że na koniec Polska się z Ukrainą pokłóciła i w czasie wojny blokowała handel

Kowal wyraził opinię, że węgierski premier nie zrobił na razie nic, co skłoniłoby go do zmiany zdania na temat prowadzonej przez Orbana polityki. “Węgrzy mają coś takiego, że zawsze źle wybierają cały XX wiek. To jest jakieś nieszczęście tego naszego zaprzyjaźnionego narodu, że jak przychodzi co do czego, to źle wybierają” – powiedział polityk.

W lutym Paweł Kowal stwierdził, że zbrodnia wołyńska nie obciąża państwa ukraińskiego, ponieważ nie istniało. Wyraził opinię, że to zbrodnia dokonana “przez obywateli polskich na innych polskich obywatelach”. Podobne twierdzenia prezentował w lipcu ubiegłego roku.

Przeczytaj: Kowal: nie ma czegoś takiego, jak „pomoc dla Ukrainy”, to w istocie pomaganie sobie

Czytaj również: Paweł Kowal: w kwestiach wojskowych nie ma różnicy pomiędzy interesem Polski a Ukrainy

dorzeczy.pl / Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. jaro7
    jaro7 :

    Polacy bardzo żle wybrali obecnie rzadzacych i posłów w tym Kowala,totalny niewypał.Jako ukrainiec atakuje Orbana ze ten nie chce być sługą narodu ukraińskiego jak matołki z “naszego” rzadu i sejmu.