Ustawa w sprawie maksymalnych cen prądu przyjęta przez Sejm

W czwartek Sejm uchwalił ustawę, wprowadzającą maksymalne ceny energii elektrycznej dla gospodarstw domowych, samorządów i firm.

Za uchwaleniem ustawy o środkach nadzwyczajnych mających na celu ograniczenie wysokości cen energii elektrycznej oraz wsparciu niektórych odbiorców w 2023 roku głosowało 411 posłów. Sześciu posłów było przeciw, a 14 wstrzymało się od głosu. Ustawa trafi teraz pod obrady Senatu.

Czytaj także: Rząd wprowadza maksymalne ceny energii

Zgodnie z nowymi przepisami dla gospodarstw cena maksymalna prądu wyniesie 693 zł za MWh, a dla samorządów i sektora MŚP – 785 zł za MWh.

Głównym celem projektu jest wprowadzenie mechanizmu ceny maksymalnej stosowanej w rozliczeniach z uprawnionymi odbiorcami. Chodzi o gospodarstwa domowe, mikro, małych i średnich przedsiębiorców oraz podmioty użyteczności publicznej, takie jak placówki opieki zdrowotnej, szkoły, uczelnie, podmioty prowadzące żłobki i kluby dziecięce, domy pomocy społecznej, noclegownie, kościoły czy inne związki wyznaniowe, ochotnicze straże pożarne, placówki kulturalne, organizacje pozarządowe, związki zawodowe, aquaparki i baseny.

Ponadto, mechanizm obejmie również jednostki samorządu terytorialnego i samorządowe zakłady budżetowe realizujące zadania z zakresu m.in. dróg, wodociągów i kanalizacji, transportu zbiorowego i porządku publicznego. Ustawą objęci mają zostać producenci rolni, którzy są mikro, małymi lub średnimi przedsiębiorcami, a także obiekty sportowe, szkolące m.in. członków kadry narodowej.

Zgodnie z treścią ustawy, w rozliczeniach z odbiorcami użyteczności publicznej i firmami będzie stosowana cena maksymalna na poziomie 785 zł za MWh. Dotyczy to zużycia od 1 grudnia 2022 do 31 grudnia 2023. Jeśli natomiast umowa sprzedaży prądu została zawarta po 23 lutego br., to wówczas w okresie od dnia zawarcia umowy do 30 listopada br. również ma być stosowana cena maksymalna.

W przypadku gospodarstw domowych cena maksymalna ma zostać ustalona na poziomie 693 zł za MWh. Będzie ona obowiązywać po przekroczeniu rocznych limitów zużycia, które wynoszą: 2 MWh dla gospodarstw domowych, 2,6 MWh dla rodzin z osobą niepełnosprawną i 3 MWh dla rolników i posiadaczy Karty Dużej Rodziny.

Przeczytaj więcej: Rząd przyjął projekt ustawy o maksymalnych cenach energii

Sprzedawcom energii będą przysługiwały rekompensaty za stosowanie w rozliczeniach z odbiorcami uprawnionymi cen maksymalnych. Łączny koszt rekompensat ma wynieść 19,7 mld zł.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Ustawa przewiduje zarazem, że wytwórcy i sprzedawcy energii elektrycznej będą musieli przekazać odpisy na Fundusz Wypłaty Różnicy Ceny będące nadmiarowym przychodem, według przyjętego w ustawie sposobu obliczania. Strona rządowa tłumaczyła, że oczekiwanym efektem tego rozwiązania ma być ograniczenie nadmiarowego przychodu wytwórców i sprzedawców energii elektrycznej, jak również redystrybucja uzyskanych z tego tytułu środków do odbiorców końcowych.

Podczas prac nad projektem przyjęto kilka poprawek, zgłoszonych w II czytaniu przez klub PiS. Jedna z nich zmienia sposób finansowania rekompensat dla firm energetycznych za stosowanie cen maksymalnych z zaproponowanego wcześniej Funduszu Wypłaty Różnicy Ceny na Fundusz Przeciwdziałania COVID-19. Kolejne ze zmian dotyczyły doprecyzowania przepisów i rekompensat za stosowanie maksymalnych cen prądu, a także dotyczyła zapewniania nowym odbiorcom prądu, nie dysponującym historią odbioru energii elektrycznej, możliwość skorzystania z upustu za zmniejszenie zużycia prądu.

Jedna z poprawek dotyczyła również rynku mocy. Zmieniono tu pojęcie „okres zagrożenia” na „okres przywołania na rynku mocy”.

W głosowaniach odrzucono zarazem poprawki złożone przez opozycję. Chodziło w nich m.in. o: przedłużenie niższej 5-proc. stawki VAT dla prądu na kolejny rok, przedłużenia tarczy antyinflacyjnej czy obniżenia pułapu cen maksymalnych.

PAP / rmf24.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply