Według Waszyngtonu, Korea Północna potajemnie dostarcza Rosji znaczące ilości amunicji artyleryjskiej. W ocenie Amerykanów, miałoby to świadczyć o problemach Rosjan z zapewnieniem swoim wojskom na Ukrainie odpowiedniego zaopatrzenia.

W środę podczas rozmowy z dziennikarzami rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego, John Kirby, powiedział, że Korea Północna potajemnie dostarcza Rosji znaczące ilości amunicji artyleryjskiej. Twierdził, że władze w Pjongjangu próbują ukryć te transporty jako rzekome dostawy do krajów z Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej.

We wrześniu [Korea Północna, KRLD – red.] publicznie zaprzeczyła, że zamierza dostarczać amunicję do Rosji. Jednak nasze informacje wskazują, że KRLD potajemnie wspiera wojnę Rosji na Ukrainie, dostarczając jej znaczną liczbę pocisków artyleryjskich, jednocześnie zaciemniając prawdziwy cel dostaw broni, starając się sprawiać wrażenie, jakby była ona wysyłana do krajów na Bliskim Wschodzi lub Północnej Afryce powiedział Kirby.

Przeczytaj: NYT: Rosja kupuje broń od Korei Północnej

– Nie mówimy tu o kilkudziesięciu sztukach. To jest znacząca liczba pocisków artyleryjskich – oświadczył Kirby. W jego ocenie, świadczy to o problemach Rosjan z zapewnieniem swoim oddziałom na Ukrainie odpowiedniego zaopatrzenia w amunicję artyleryjską.

To oznaka nie tylko tego, w jakim stopniu Korea Północna jest chętna, by dalej wspierać Rosję, ale oznaka własnych braków i potrzeb na własne artykuły obronne po stronie rosyjskiej – uważa Kirby.

Powiedział też, że nałożone na Rosję sankcje i kontrola jej eksportu zmusiły rosyjskiego prezydenta Władimira Putina do współpracy z „zewnętrznymi źródłami”, takimi jak Korea Północna i Iran, który dostarczył m.in. drony, by zdobyć zaopatrzenie na wojnę z Ukrainą. Dodał, że Stany Zjednoczone monitorują, czy transporty z Korei Północnej rzeczywiście są odbierane.

Rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego odmówił podania szacunkowej liczby amunicji artyleryjskiej, mającej trafiać do Rosji z Korei Północnej. Nie przedstawił też dowodów na poparcie tych twierdzeń, ani szczegółów o tym, jaka inna broń miałaby być dostarczana z Azji do Rosji. Przyznał, że USA mają „pomysł”, przez który kraj lub kraje Pjongjang może wysyłać broń, ale nie poda tego do wiadomości publicznej, gdyż Waszyngton wciąż analizuje, jak może zareagować na działania Korei Północnej. Kirby twierdził, że dostawy z Korei Północnej „nie zmienią przebiegu wojny”.

CNN / politico.com / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply