Unia Europejska rozważa propozycję , aby zakazać tranzytu części towarów przez Rosję, czyli nie przyjmować ich na unijnym wspólnym rynku.
“UE zamierza rozważyć wprowadzenie zakazu tranzytu wielu towarów przez Rosję” – przytacza w niedzielę za agencją Bloomberga Interfax – “Może to dotyczyć dużej liczby technologii i towarów, w tym kilku typów pojazdów”. Według publikacji debata taka rozpoczęła się w Unii Europejskiej na wniosek Polski i “kilku innych krajów”. Bloomberg, powołujący się na anonimowe źródła, wymienił jednak nazwy tylko dwóch pozostałych państw: Estonii i Litwy.
Środki te mogą stać się częścią nowego pakietu sankcji wobec Rosji, nad którym pracuje Komisja Europejska. „Polska, Estonia i Litwa nalegają, aby UE wprowadziła zakaz tranzytu przez Rosję towarów i technologii, które mogą być wykorzystane przez rosyjski przemysł wojskowy, lotniczy i kosmiczny, a także towarów, które mogłyby pomóc wzmocnić potencjał przemysłowy Moskwy” – twierdzi Bloomberg.
Unia pracuje obecnie nad 11 pakietem sankcji wobec Rosji. Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen powiedziała, że nowy pakiet sankcji za główny cel będzie miał zapobieganie obchodzeniu już obowiązujących ograniczeń.
W artykule podkreślono, że zbliżające się ograniczenia raczej nie dotkną Rosatomu, czyli korporacji zrzeszającej wszystkie przedsiębiorstwa i instytucje naukowe, w tym wszystkie nie należącego do sił zbrojnych spółki zajmujące się energią jądrową w Rosji, przedsiębiorstwa zajmujące się bronią jądrową, instytucje naukowo-badawcze oraz rosyjską flotę lodołamaczy o napędzie atomowym.
W UE zatwierdzenie sankcji wymaga zgody wszystkich krajów członkowskich. W przeszłości propozycje sankcji bywały już przedmiotem kontrowersji. Opór Węgier doprowadził na przykład do wyraźnego złagodzenia postulatu zaakazu importu rosyjskiej ropy.
interfax.ru/kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!