To jest niepokojąca informacja i będziemy robić wszystko, żeby to się zmieniło – oświadczył w poniedziałek minister rolnictwa Robert Telus, pytany o możliwość zniesienia zakazu importu zbóż z Ukrainy do państw przygranicznych po 15 września br.

Szef resortu rolnictwa był pytany na antenie Polskiego Radia o możliwości zniesienia zakazu importu zbóż z Ukrainy do państw przygranicznych po 15 września br. “To jest dla mnie niepokojąca informacja i będziemy robić wszystko, żeby to się zmieniło” – oświadczył, cytowany przez portal WNP. Jak dodał, Polska utrzymuje współpracę z pozostałymi państwami przygranicznymi.

Minister podkreślił, że zakaz importu zbóż z Ukrainy miał obowiązywać do końca roku. Wyraził opinię, że zniesienie zakazu 15 września – miesiąc przez wyborami w Polsce – byłoby decyzją polityczną UE, nieuzasadnioną merytorycznie.

Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi poinformowało, że 19 lipca br. minister Telus organizuje w Warszawie spotkanie szefów resortów rolnictwa Polski, Bułgarii, Rumunii, Słowacji, Węgier i Mołdawii. “Jego tematem będzie sytuacja na rynkach rolnych, wynikająca z agresji Rosji na Ukrainę oraz możliwe działania na rzecz zapewnienia uczciwych warunków konkurencji dla rolników z państw członkowskich UE oraz krajów kandydujących” – przekazało.

Został zaproszony na nie także minister polityki rolnej i żywności Ukrainy. Jak oświadczył Telus w poniedziałek, “nieoficjalnie wiemy, że nie może przyjechać” minister Ukrainy na spotkanie.

Przeczytaj: “Polska świnino idź do domu” – protest ukraińskich rolników przy granicy z Polską

Pod koniec kwietnia Komisja Europejska porozumiała się z Polską, Bułgarią, Węgrami, Rumunią i Słowacją w sprawie ukraińskich produktów rolno-spożywczych. Na początku maja poinformowała o przyjęciu tymczasowych środków zapobiegawczych dotyczących przywozu z Ukrainy pszenicy, kukurydzy, rzepaku i słonecznika. Początkowo obowiązywały do 5 czerwca i zostały następnie przedłużone do 15 września br.

W połowie kwietnia br. minister rolnictwa Robert Telus zapowiedział też upublicznienie listy firm, które sprowadzały ukraińskie zboże. Deklarował, że nastąpi to „w najbliższym czasie”. Listy jednak nadal nie ma. Minister odsyła do Krajowej Administracji Skarbowej, a KAS zasłania się tajemnicą celną.

Przeczytaj: „Czekamy na żniwa i to dopiero będzie dramat”. Ukraińskie zboże nadal trafia do Polski

wnp.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply