Ukraińskie ministerstwo sprawiedliwości chce powołać więźniów do wojska

Projekt ustawy o umożliwieniu mobilizacji skazanych i więźniów może trafić do Rady Najwyższej Ukrainy już w przyszłym tygodniu.

Jak poinformował w sobotę minister sprawiedliwości Ukrainy Denys Maliuska na antenie teletonu, projekt ustawy o umożliwieniu mobilizacji skazanych i więźniów może trafić do Rady Najwyższej Ukrainy już w przyszłym tygodniu.

Nie będzie to jednak miało zastosowania do wszystkich kategorii osób karanych.

“Myślę, że w przyszłym tygodniu (projekt ustawy) zostanie zarejestrowany i na następnym posiedzeniu Rady zostanie poddany głosowaniu w pierwszym czytaniu i w drugim czytaniu w ten sam sposób. Spodziewam się, że będzie to wiosną, nie później” – przekonuje urzędnik.

Jednocześnie minister zauważył, że więźniów i skazańców gotowych zostać żołnierzami i pełnoprawnymi członkami sił ukraińskich są tysiące.

“Wojsko zwróciło się do nas z prośbą o wyłączenie z ewentualnej mobilizacji tych, którzy podczas pełnienia służby wojskowej naruszyli dyscyplinę wojskową i dopuścili się przestępstw. Podobnie nie chcą widzieć tych, którzy dopuścili się zbrodni przeciwko państwu. Dlatego prawdopodobnie takie kategorie nie będą podlegać mobilizacji” – podkreślił Maliuska.

Dodał jednocześnie, że nie spodziewa się opóźnień w rozpatrywaniu tej ustawy w parlamencie, gdyż – jego zdaniem – nie spotkał się z ani jednym posłem, który byłby jej przeciwny.

“Nie wszyscy dowódcy wojskowi są gotowi przyjmować skazańców i więźniów, ale nie będziemy i nie planujemy nikomu narzucać takich zmobilizowanych ludzi. Najprawdopodobniej będą to osobne oddziały” – wyjaśnił urzędnik.

Już w styczniu informowaliśmy, że ukraiński rzecznik praw obywatelskich, Dmytro Łubineć wziął udział dyskusji na temat wywołującego na Ukrainie dyskusje rządowego projektu ustawy o mobilizacji na posiedzeniu parlamentarnej komisji bezpieczeństwa. W swojej relacji ze spotkania Łubineć powiedział, że na tym posiedzeniu opowiedział się za tym, aby mobilizacją częściowo objąć także więźniów.

„Na przykład, zasugerowałem: jeśli na poziomie prawa przypisuje się wszystkie możliwe kategorie obywateli Ukrainy, których można zmobilizować, to czy nie ma sensu przypisywać także tych, którzy odbywają karę w koloniach karnych?” – powiedział rzecznik.

Kresy.pl/Mil.in