Ukraińskie czołgi w Awdijiwce. Kijów: nie biorą udziału w walkach [+VIDEO]
Ministerstwo Obrony Ukrainy tłumaczy, że ukraińskie czołgi zaobserwowane w Awdijiwce w Donbasie są częścią rezerwy operacyjnej i nie biorą udziału w walkach. Obie strony oskarżają się o rozmyślne ostrzeliwanie dzielnic mieszkalnych okolicznych miast.
Reporter BBC Tom Burridge, który przygotowywał reportaż z Awdijiwki na wschodzie Ukrainy, gdzie w ostatnim czasie doszło do eskalacji konfliktu, poinformował, że w mieście pojawiły się ukraińskie czołgi. Których, na mocy porozumień z Mińska, nie powinno tam być. Zamieścił on w internecie nagranie, na którym widać ukraińskie czołgi.
Do sprawy odniosło się ukraińskie ministerstwo obrony. Twierdząc, że czołgi są częścią rezerwy operacyjnej i nie biorą udziału w walkach.
– W związku z doniesieniami pewnych mediów internetowych o rzekomym rozmieszczeniu czołgów w pobliżu linii kontaktowej, centrum prasowe dowództwa ATO informuje, że czołgi te są częścią rezerwy operacyjnej ukraińskiej armii. Ich celem jest zapewnienie adekwatnej odpowiedzi w razie prób przełamania ukraińskich linii obrony przez wroga. Czołgi te nie uczestniczą w walkach –podało ministerstwo.
Strona ukraińska podaje, że separatyści nadal ostrzeliwują Awdijiwkę. Ukraińcy oskarżają ich, że specjalnie celują w dzielnice mieszkalne, a nie w stanowiska wojskowe. W trakcie jednego z ostrzałów ciężko ranny został brytyjski fotoreporter.
Według dowództwa tzw. operacji antyterrorystycznej, w ciągu ostatniej doby separatyści łącznie 114 razy zaatakowali ukraińskie pozycje w Donbasie. Ukraińcy przyznają się do straty 4 żołnierzy zabitych i 17 rannych.
Przeczytaj:
Polskie MSZ: Rosja musi powstrzymać agresywne działania separatystów w Donbasie
Z kolei separatyści donoszą, że ukraińska armia również prowadzi ciężki ostrzał Doniecka i okolic miasta, a także miejscowości Leninskoje na południu. Według źródeł powiązanych z separatystami, na Donieck spadły pociski artyleryjskie kal. 152 mm oraz pociski rakietowe systemów Uragan. Łącznie w mieście miało zostać rannych 14 cywilów, a dwóch innych zginęło w wyniku ostrzału. Rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa ostro skrytykowała Kijów za te działania. – Nie ma żadnego usprawiedliwienia dla barbarzyńskiego ataku na Donieck –stwierdziła.
Przeczytaj również:
OBWE: obie strony winne eskalacji konfliktu w Donbasie
Süddeutsche Zeitung: Berlin obwinia Kijów o zaostrzanie sytuacji w Donbasie
W odpowiedzi ukraińskie dowództwo wydało komunikat w którym stwierdzono, że siły rządowe nie ostrzeliwują dzielnic mieszkalnych Doniecka. Stwierdzono, że doniesienia o ostrzeliwaniu Doniecka w odpowiedzi na ostrzał Awdijiwki są rozpowszechniane przez „niektóre portale propagandowe”. – Wspomniane doniesienia nie odpowiadają rzeczywistości i są zaplanowanym aktem prowokacji. Siły Zbrojne Ukrainy nie otwierają ognia artyleryjskiego na obszary zamieszkane –podano w piątek. Miejscowe władze ukraińskie donoszą z kolei o ostrzelaniu przez separatystów szkoły i boiska w Awdijiwce, wykorzystywane jako punkty pomocy humanitarnej. W wyniku ostrzału miały zginąć dwie osoby, a jedna została ranna – brytyjski fotoreporter – została ranna.
Obie strony przyznają, że w ostatnich dniach sytuacja w Donbasie gwałtownie się pogorszyła.
Unian.info / tass.ru / Kresy.pl
Z całą pewnościa trwanie konfliktu nie wyjdzie na dobre ukrainie, świat już się pogodził z sytuacja i zaprobował aneksję terytorium ukrainy przez kreml. Teraz to ofiara zostanie winnym bo niemcy i francja boją się i chcą handlowac z rosją a amerykanie maja interesy gdzie indziej. Ukraina powinna się zastosowac do porozumień mińskich i pogodzić z utrata terytorium jeśli będa trwac w tym konflikcie to przestana istniec jako państwo.
Telewizja rządowa oraz media internetowe “kupują” wersję,że ostrzal prowadzą prorosyjscy separatyści, czytaj Putin. Pokazywani sa mieszkancy jak mówią “da,strielajut” i to zdaniem wszyskich jest dowodem na atak Rosji. Ambasador USA przy ONZ oświadczyła,że sankcje wobec Rosji zostana utrzymane. Mc Caine zażądal wydania Ukrainie “broni smiecionośnej” i td. Czy USA szuka pretekstu do wojny?