Ukraiński wywiad wojskowy: Putin może próbować narzucić Ukrainie „koreański” scenariusz

Są powody, by sądzić, że rosyjski prezydent Władimir Putin rozważa „koreański” scenariusz dla Ukrainy – powiedział szef Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy, generał Kirył Budanow.

„Po niepowodzeniach pod Kijowem i niemożności obalenia rządu centralnego Ukrainy Putin już zmienił główne obszary operacyjne – teraz są to Południe i Wschód” – stwierdził Budanow.

“Są powody, by sądzić, że [Putin – red.] rozważa scenariusz koreański dla Ukrainy. Oznacza to, że będzie próbował narzucić linię podziału między nieokupowanymi i okupowanymi regionami naszego kraju. W rzeczywistości jest to próba stworzenia Korei Północnej i Południowej na Ukrainie. Na pewno nie jest w stanie zdobyć całego państwa” – powiedział szef Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy.

Według Budanowa Kreml nie zrezygnował też z planów utworzenia korytarza lądowego z Rosji kontynentalnej na okupowany Krym. Aby osiągnąć ten cel, Rosja musi pilnie zdobyć oblężony Mariupol.

„Okupanci będą próbowali zjednoczyć okupowane terytoria w jeden quasi-państwowy byt, który będzie przeciwstawiał się niepodległej Ukrainie. Już teraz obserwujemy próby stworzenia ‘równoległych’ władz na okupowanych terytoriach i zmuszenia ludzi do rezygnacji z hrywny” – powiedział szef GUR.

Jak informowaliśmy, Dawyd Arachamija, szef frakcji parlamentarnej „Sługi Narodu” i członek ukraińskiej delegacji na rozmowy pokojowe z Rosją, przekazał w niedzielę, że następna runda rozmów odbędzie się w dniach 28-30 marca w Turcji.

Pierwsza runda negocjacji pokojowych między przedstawicielami Rosji i Ukrainy odbyła się 28 lutego br. w obwodzie homelskim na Białorusi. Druga – 3 marca w białoruskiej części Puszczy Białowieskiej, a trzecia – 7 marca w obwodzie brzeskim na Białorusi. Od 14 marca rozmowy odbywają się codziennie w formacie wideokonferencji. Do tej pory stronom udało się uzgodnić jedynie organizację korytarzy humanitarnych dla ludności cywilnej.

10 marca ukraińskie media opublikowały listę sześciu żądań, jakie Rosja miała przedstawić Ukrainie jako warunek zakończenia wojny. Jak pisaliśmy, dotyczą one m.in. wyrzeczenia się przez Ukrainę członkostwa w NATO i oficjalnego ogłoszenia statusu neutralnego. Moskwa żądała też ustanowienia języka rosyjskiego drugim językiem urzędowym na Ukrainie, uznania aneksji Krymu i niepodległości separatystycznych republik w Donbasie, a także zakazu działalności ukraińskich „ultranacjonalistów” i „neonazistów” oraz „gloryfikowania nazistów”. Takie postanowienia miałyby znaleźć się w ukraińskiej konstytucji. Ostatni warunek to „demilitaryzacja Ukrainy”, co miałoby oznaczać, iż Ukraina miałaby całkowicie odrzucić możliwość posiadania broni ofensywnej.

Wiceszef Biura Prezydenta Ukrainy oświadczył 11 marca, że Ukraina jest otwarta na uznanie swojego neutralnego, pozablokowego statusu, ale oczekuje za to twardych gwarancji bezpieczeństwa.

CZYTAJ TAKŻE: DGP: Polska jednym z gwarantów ewentualnego porozumienia Rosja-Ukraina

Kresy.pl  

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply