Ukraiński polityk o Bayraktarach: To zabieg PR [+VIDEO]

Ukraiński polityk i dyrektor Stowarzyszenia Producentów Uzbrojenia i Sprzętu Wojskowego Ukrainy Serhij Paszynski nazwał tureckie drony Bayraktar “przede wszystkim projektem PR”. Polityk padł ofiarą rosyjskich “pranksterów”, myślał że rozmawia z byłym ambasadorem USA w Rosji Michaelem McFaulem.

Vovan i Leksus to rosyjscy “pranksterzy”, którzy są bardzo aktywni podczas wojny rosyjsko-ukraińskiej. W Polsce są znani między innymi z zamieszczenia na portalu Youtube zapisu rozmowy telefonicznej opisanej jako rozmowa z prezydentem Polski Andrzejem Dudą. Rosjanie przedstawili się jako sekretarz generalny ONZ António Guterres i pogratulowali Dudzie zwycięstwa w wyborach po czym nawiązali ponad 11-minutową rozmowę z głową naszego państwa.

Serhij Paszynski również padł ofiarą Rosjan. W rozmowie podawali się za byłego ambasadora USA w Rosji Michaela McFuala.

Podczas rozmowy zdawał się przyznać, że “w Bayraktarze chodzi bardziej o PR niż walkę”. Nagranie zostało wrzucone w mediach społecznościowe, datowane jest na początek paździenika.

Polityk kierujący Stowarzyszeniem Producentów Uzbrojenia i Sprzętu Wojskowego Ukrainy powiedział, że turecki dron, który zachodnie i ukraińskie media okrzyknęły przełomem na polu bitwy w konflikcie militarnym między Rosją a Ukrainą, był “przede wszystkim projektem PR”.

“Osobiście się im sprzeciwiałem, ponieważ są bardzo podatni na systemy obrony powietrznej” – powiedział Paszynski.

Dodał, że Ukraina miała dużo Bayraktarów przed wybuchem walk, jednak większość została zniszczona już w pierwszym tygodniu walk.

“Dron nie jest samodzielną bronią, która nie może działać sama, ponieważ jest zestrzeliwana przez system obrony powietrznej w jednej chwili i nie ma żadnej skuteczności bojowej” – mówił

Paszynski zaznaczył jednak, że Bayraktary mogą być jednak używane w parze z pociskami antyradarowymi, które zostały dostarczone do Kijowa przez Waszyngton.

Polityk omówił też produkcję systemów rakiet balistycznych Hrim-2/Grom-2. Nazwał je “fejkiem” i zarzucił, że projekt ten opiera się na korupcji. Ukraińcy informowali, że prowadzą prace nad własnym operacyjno-taktycznym kompleksem rakietowym „Hrim-2” (Grom-2), mającym stanowić ukraiński, bliski odpowiednik rosyjskich systemów Iskander. Dwa lata temu strona ukraińska twierdziła, że na dokończenie testów systemu potrzeba około 300 mln dolarów. Oczekiwali, że wszystkie testy zakończą się w 2022 roku.  W marcu 2021 roku podano, że ukraiński resort obrony chce jak najszybciej zakończyć prace nad operacyjno-taktycznym kompleksem rakietowym Sapsan i jak najszybciej wprowadzić go do służby. Program dostał najwyższy priorytet.

Serwis mil.in.ua podaje, że operacyjno-taktyczny kompleks rakietowy Hrim-2 (nazwa eksportowa dla OTRK Sapsan) jest przeznaczony do atakowania stacjonarnych celów pojedynczych i zgrupowanych na dystansie od 50 do 280 km. Głowica bojowa rakiety ma ważyć 480 kg i może być zrobiona w typie monoblokowym (głowica odłamkowo-burząca lub penetrującą odłamkowo-burzącą) lub kasetowym. Rakieta ma posiadać inercyjny system kontroli lotu, a także inne systemy nawigacji i naprowadzania różnego typu, m.in. radarowe i opto-elektroniczne. Portal ten nie precyzuje, o jakiego odbiorcę zagranicznego chodzi, przy czym według ogólnodostępnych źródeł prawdopodobnie jest to Arabia Saudyjska. W przypadku oryginalnego systemu Sapsan zasięg ma wynosić niespełna 500 km. W założeniu, mają one zastąpić stare, poradzieckie systemy Toczka-U, choć zdaniem komentatorów, bliżej im do rosyjskich kompleksów Iskander. Zarówno Sapsan, jak i jego wersja eksportowa Grom-2 ma łączyć w sobie cechy taktycznych systemów balistycznych i wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych.

Paszynski mówił także, o przeciwokrętowych pociskach manewrujących Neptun. Głowica rakiety ma być tworzona z amerykańskich komponentów, a części do systemu mają być pozyskiwane w “nie do końca legalny sposób”.

Przypomnijmy, że ukraiński system Neptun odpowiada między innymi za zatonięcie okrętu flagowego rosyjskiej Floty Czarnomorskiej, krążownika rakietowego “Moskwa”.

Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply