Ukraiński neonazista z Misanthropic Division, który w latach 2015-2016 wykonywał prowokacyjne fotografie w miejscach zagłady Polaków i obrażał pamięć ofiar Niemców z okresu II wojny światowej, został zatrzymany przez policję i ABW.
Policjanci i funkcjonariusze ABW zatrzymali w czwartek 26-letniego obywatela Ukrainy, który w internecie zamieszczał swoje zdjęcia z gestami i symbolami faszystowskimi. W latach 2015-2016 zrobił sobie zdjęcia m.in. na tle Państwowego Muzeum na Majdanku w Lublinie oraz na tle siedziby muzeum Martyrologia Wielkopolan Fort VII w Poznaniu, po czym zamieścił jej w internecie. Pozował też w koszulkach z wizerunkami hitlerowców i symboliką związaną z SS.
Ukrainiec-neonazista został zatrzymany w Markach pod Warszawą. Postawiono mu zarzuty propagowania faszystowskiego ustroju państwa. Grozi mu kara dwóch lat więzienia.
O sprawie informowaliśmy m.in. w kwietniu 2016 roku. Wówczas Denis Szubin, ukraiński neonazista z Misanthropic Division, od kilku dni przebywał na terenie Polski, jeżdżąc po naszym kraju wykonując prowokacyjne fotografie w miejscach zagłady Polaków i obrażając pamięć ofiar Niemców z okresu II wojny światowej.
Czytaj także: Lublin: Sąd łagodny wobec Ukraińców hajlujących na Majdanku
Sprawę od początku obserwował i nagłaśniał Tomasz Maciejczuk. Już wcześniej zwrócił on uwagę na Ukraińca, który latem 2015 roku prowokacyjnie fotografował się na terenie dawnego obozu koncentracyjnego na Majdanku. Po powrocie na Ukrainę miał służyć w szeregach jednego z ukraińskich batalionów ochotniczych. Szubin miał należeć do neonazistowskiej organizacji Misanthropic Division.
ZOBACZ: Ukraiński neonazista obraża pamięć ofiar obozu koncentracyjnego na Majdanku [+FOTO]
Według fotografii, ukraińscy naziści byli m.in. w Forcie VII w Poznaniu (prawdopodobnie w czasie uroczystości z okazji 1050-lecia Chrztu Polski), na Majdanku, a także w Auschwitz. W kwietniu 2016 roku Maciejczuk twierdził, że Szubin wciąż przebywa na terytorium Polski, jednak policja nie była w stanie ustalić ani kim jest, ani jakim paszportem się posługuje, ani na podstawie jakiej wizy udało mu się przekroczyć granicę. Zaznaczał, że Szubinowi pomagają Polacy, a także inny Ukrainiec, który wówczas mieszkał w Krakowie, a wcześniej miał brać udział w manifestacjach oraz ćwiczeniach neonazistowskiego pułku Azow.
W rozmowie z WP.pl, sierżant sztabowy Kamil Karbowniczek z lubelskiej policji poinformował, że zatrzymany Ukrainiec „za każdym razem posługiwał się fałszywym imieniem i nazwiskiem”.
Kiedy sprawa Szubina wyszła na jaw, Paweł Kukiz, lider Kukiz’15 zwrócił się do ówczesnego szefa MSW, Mariusza Błaszczaka.
„Panie Ministrze … Zgłaszaliśmy na Policji w Poznaniu obecność w Polsce Denisa Szubina -członka ukraińskiej organizacji nazistowskiej Misanthropic Division.
1.Czy Służby w Polsce są w stanie zapobiec wjazdowi terrorystów na nasz teren skoro kolejny raz pozwalają na swobodne przemieszczanie sie i „sweet focie” w obozach zagłady nazisty z Misanthropic Division?
2. Czy łaskawie pochyli się Pan na tematem choćby z powodu Rocznicy Powstania w Getcie Warszawskim i szacunku dla Ofiar?” – pisał Kukiz na Facebooku, zamieszczając szereg fotografii dokumentujących działalność Szubina w Polsce, a także dotyczących neonazistowskiej organizacji Misanthropic Division.
Czytaj więcej: Kukiz pyta szefa MSW o skandaliczną wizytę ukraińskiego neonazisty w Polsce [+FOTO/ +VIDEO]
Poniżej wybrane zdjęcia Szubina:

wp.pl / Kresy.pl
Polacy pomagali naziolowi ukrywać się ? Nie to nie byli Polacy ,tylko sprzedajne łachy.Takich powinniśmy piętnować i to z całą mocą.
przecież to są ziomale faszystowskiego neobanderowca Kalksztajna vel kaczyńskiego ufryzowanego na „patriotę i polaka”
Efekt tej całej akcji będzie taki, że śmieć dostanie symboliczny wyrok, powiedzmy 2 miesiące w zawieszeniu na poł roku i spokojnie wyjedzie do banderlandi. Gdzie w blasku chwały będzie się pysznił jak to pomiatał Polską i jacy te Lachy są głupie, co niestety jest prawdą.
Policjanci szukali i znaleźli,a Pan prokurator umorzy śledztwo ,ze względu na małą szkodliwość czynu.Taki będzie efekt tej akcji.Podobny (zresztą) do wielu innych tego typu.
„ukraiński” neonazista o ruskim imieniu i nazwisku, rofl. kiedy tłoki zrozumiecie wreszcie ukry=ruski
@gutek A to ciekawe trollu co pieeeeprzysz!!
Dlatego zabronili wschodnim mieszkańcom Ukrainy mówić po rosyjsku, dlatego biją w Kijowie ekspedientki mówiące po rosyjsku, dlatego spalili żywcem 200 osób rosyjskojęzycznych w Odessie,dlatego nie ma ruskiego internetu na Ukrainie, dlatego nie wolno słuchać ruskiej muzyki ani oglądać ruskich filmów,dlatego w szkołach uczą o Stefanku Banderze i jego przyjacielu Adolfiku itd.
No ale jak ci płacą to trzeba pierdy wypuszczać!!
@JeszczePolska 100/100.
Od kiedy to posługiwanie się fałszywymi danymi nie jest karalne? Poza tym ciekawe mogą być kontakty tego człowieka.Z czegoś żyje po obu stronach granicy.
@tagore Przecież oni tu na szkolenia przyjeżdżają;
https://kresy.pl/wydarzenia/polska/neonazisci-z-batalionu-azow-byli-szkoleni-w-polsce/