Na Podkarpaciu zatrzymano 41-letniego kierowcę z Ukrainy. Miał w organizmie 2,42 promila alkoholu. Dodatkowo okazało się, że pojazd posiada przerobioną tablicę rejestracyjną i nie ma aktualnych badań technicznych.

Podkarpacka policja poinformowała o sprawie we wtorek. Troje policjantów w dniu wolnym od służby wyeliminowało z ruchu nietrzeźwego kierowcę. W niedzielę po godz. 19, będąc w czasie wolnym od służby, wspólnie jechali samochodem. W pewnym momencie, w Bobrówce, zwrócili uwagę na osobowego citroena. Sposób w jaki poruszał się pojazd, jednoznacznie wskazywał, że kierowca może znajdować się pod wpływem alkoholu.

“Mężczyzna jechał od prawej do lewej krawędzi jezdni, przyspieszał i hamował. Funkcjonariusze powiadomili dyżurnego jarosławskiej jednostki i kontynuowali jazdę za tym pojazdem. W Makowisku, kierujący citroenem zatrzymał się na zatoczce autobusowej. Policjanci natychmiast zareagowali. Zatrzymali swój pojazd i podbiegli do kierującego. Mężczyzna miał zamknięte drzwi i zasunięte szyby. Pomimo wielokrotnego wezwania do otworzenia drzwi, nie reagował. Wewnątrz znajdował się kierujący i dwóch pasażerów” – czytamy.

Powiadomieni o tym zdarzeniu funkcjonariusze jarosławskiej drogówki zatrzymali citroena do kontroli drogowej w Makowisku. Za kierownicą siedział 41-letni obywatel Ukrainy. Mężczyzna był kompletnie pijany. Miał w organizmie 2,42 promila alkoholu. Dodatkowo okazało się, że pojazd posiada przerobioną tablicę rejestracyjną i nie ma aktualnych badań technicznych.

41-latek trafił do policyjnego aresztu, a pojazd którym jechał został zabezpieczony na policyjnym parkingu.

Obywatel Ukrainy wkrótce usłyszy zarzuty w tej sprawie. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.

Czytaj: Ukrainiec miał 2,5 promila. Jechał prosto na policyjny radiowóz

Ponad 17 tys. przestępstw popełnili w ubiegłym roku przebywający w Polsce cudzoziemcy. Problemem jest głównie jazda po pijanemu i związane z tym łamanie zakazów sądowych. Zdaniem ekspertów, niektórzy imigranci czują się u nas bezkarnie.

Według danych z KGP, w 2023 roku przestępstwa w Polsce popełniło łącznie 17 278 przybyszów z zagranicy. To wzrost o 2,4 tys. w stosunku do 2022 roku, a zarazem pięć razy więcej niż dekadę temu. Statystyki pokazują, że przestępstw najczęściej dopuszczali się Ukraińcy (ponad 50 proc. obcokrajowców z zarzutami), a dalej Gruzini (ponad 2,7 tys.) i Białorusini (ponad tysiąc osób).

podkarpacka.policja.gov.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply