W wyniku ataków ukraińskich dronów na Wyspę Wężową (Wyspę Węży), zniszczono kilka budynków, a także wyeliminowano systemy obrony powietrznej Pancyr – podał Jack Detsch z „Foreign Policy”.

O skali zniszczeń na Wyspie Wężowej (potocznie nazywanej Wyspą Węży) świadczą opublikowane ostatnio fotografie satelitarne wykonane przez Maxar. Na zdjęciu widać przede wszystkim zniszczony niemal kompletnie główny kompleks budynków, najwyraźniej włącznie z latarnią morską z XIX wieku.

Jack Detsch z „Foreign Policy” napisał na Twitterze, że w wyniku ataku ukraińskich dronów zniszczono rosyjskie systemy obrony powietrznej, rozmieszczone na wyspie.

„Ukraińskie drony ‘zdjęły’ pojazdy systemu rakietowego ziemia-powietrze Pancyr i zniszczyły kilka budynków na wyspie” – zaznaczył Detsch.

Czytaj także: Bratczuk: Ukraińskie siły uszkodziły rosyjską jednostkę zaopatrzeniową w pobliżu Wyspy Węży [+VIDEO]

Według ukraińskiego eksperta wojskowego, Ołeha Żdanowa, Rosjanie próbują się umocnić na Wyspie Wężowej, gdyż ma ona dla nich bardzo ważne znaczenie strategiczne. Zaznaczył, że wraz z zatonięciem krążownika Moskwa, Rosja nie posiada na Morzu Czarnym okrętu, zdolnego osłonić wyspę przed ukraińskimi atakami z powietrza. Stąd, siły rosyjskie próbują zainstalować tam swoje systemy obrony powietrznej dalekiego zasięgu, żeby dzięki temu kontrolować podejścia do portów i przestrzeń powietrzną nad Besarabią. Żdanow dodał, że dałoby im to też możliwość podjęcia próby wysadzenia tam desantu, mającego przebić się do Naddniestrza, by w ten sposób otworzyć kolejny front, nie wykluczając zarazem uderzenia na Odessę.

– Oto znaczenie Wyspy Wężowej: nie dopuścić do zamknięcia [przez Rosjan – red.] nieba nad południowo-zachodnią Ukrainą – powiedział Żdanow. Przyznał zarazem, że próba odbicia wyspy przez Ukraińców obecnie nie miałaby większego sensu, gdyż Ukraina nie ma floty, by utrzymać jej obronę z morza. Jego zdaniem, wystarczy kontrolować sytuację dzięki użyciu dronów uderzeniowych, by nie dopuścić do umocnienia się Rosjan.

Według brytyjskiego wywiadu wojskowego, na Wyspie Wężowej (popularnie nazywanej Wyspą Węży)w dalszym ciągu trwają walki”, przy czym „Rosja cały czas podejmuje próby wzmocnienia swojego garnizonu”, zlokalizowanego na wyspie.

Ukraina z powodzeniem atakuje przy użyciu dronów Bayraktar rosyjską obronę przeciwlotniczą [na wyspie – red.] i statki zaopatrzeniowe” – zaznaczono w raporcie. Dodano, że statki te mają w zachodniej części Morza Czarnego „minimalną ochronę”, gdyż po stracie krążownika „Moskwa” rosyjska marynarka w znacznym stopniu wycofała się na Krym.

Przypomnijmy, że w ubiegłym tygodniu Ukraińcy przy pomocy dronów Bayraktar TB2 zniszczyli dwa rosyjskie okręty patrolowe typu Raptor na Morzu Czarnym, w rejonie wyspy, a później przeprowadzili skuteczne ataki na samą wyspę. Celem były rozmieszczone tam systemy obrony powietrznej, m.in. TOR i Striła-10, a także składy amunicji i wozy łączności. Zniszczono też kuter desantowy projektu 11770 klasy Serna. Ukraińcy opublikowali serię nagrań, mających przedstawiać ataki Bayraktarów.

Obecne wysiłki Rosji, by zwiększyć swoje siły na Wyspie Węży oferują Ukrainie więcej okazji, by angażować się w walkę z rosyjskimi wojskami i niszczyć sprzęt wojskowy” – uważa brytyjski wywiad. Zaznacza zarazem, że „jeśli Rosja umocni swoją pozycję na Wyspie Węży za pomocą strategicznych systemów obrony powietrznej i rakietami manewrującymi do obrony wybrzeża, to może zdominować północno-zachodnią część Morza Czarnego”.

Kilka dni temu pisaliśmy, że ukraiński serwis specjalistyczny „Defense Express” podał, iż po udanej serii ataków ukraińskich na rosyjski garnizon na Wyspie Wężowej, Rosjanie szykują się do „operacji ratunkowej”. Chodziło o ewakuację rannych żołnierzy, a także ciał zabitych. Według tego serwisu, ewakuacja miałaby odbyć się drogą morską, najprawdopodobniej pod osłoną lotnictwa. Wymieniono w tym kontekście samoloty Su-30SM z 43. pułku lotnictwa morskiego rosyjskiej Floty Czarnomorskiej.

Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply