Strona ukraińska potwierdziła, że przeprowadziła w nocy precyzyjne uderzenia rakietowe na Most Antonowski pod Chersoniem. Ruch przez most został zamknięty, ale według prorosyjskich władz nie został zniszczony. Ukraińskie dowództwo informuje też o odzyskaniu dwóch miejscowości w obwodzie chersońskim.

W środę rano Natalia Humeniuk, rzeczniczka sił ukraińskich walczących na południu Ukrainy potwierdziła, że Siły Zbrojne Ukrainy przeprowadziły precyzyjne uderzenia rakietowe na Most Antonowski koło kontrolowanego przez Rosjan Chersonia. Most ten jest jedynym przejściem drogowo-pieszym przez Dniepr, łączy Chersoń w lewobrzeżną częścią obwodu chersońskiego.

Jak pisaliśmy, we wtorek późnym wieczorem pojawiły się informacje o eksplozjach w rejonie okupowanego przez Rosjan Chersonia. Według części źródeł, Ukraińcy ostrzelali strategicznie ważny Most Antonowski, względnie także miejsce, w którym Rosjanie zgromadzili swoje pojazdy wojskowe. Most rzekomo miał zostać poważnie uszkodzony, czy wręcz zniszczony, ale nie zostało to wówczas oficjalnie potwierdzone. Krążące w mediach społecznościowym rzekome zdjęcia zniszczonego mostu okazały się być fejkami. Media rosyjskie informowały o działaniu systemów obrony powietrznej. Powołując się na źródła na miejscu twierdziły też, że most nie został zniszczony.

Humeniuk podkreśliła, że ukraińska armia ceni wszystko, co jest na Ukrainie i dlatego nie niszczy infrastruktury, ale plany wroga.

„Działania naszej artylerii jest tak delikatna i jubilerska, że jest bardziej nastawiona na demoralizację wojsk [rosyjskich – red.]” – powiedziała. Dodała, że uderzenia rakietowe na most miały miejsce, ale były niezwykle precyzyjne – dosłownie „filigranowe”. Według niej, ukraińska armia ma „kontrolę ogniową” nad strategicznie ważnymi dla Rosjan szlakami logistycznymi i transportowymi.

Wiceszef prorosyjskiej, wojskowo-państwowej administracji obwodu chersońskiego, Kiriłł Striemousow, potwierdził w środę rano, że Most Antonowski został w nocy ostrzelany przez Ukraińców – według niego, przy użyciu systemów HIMARS. Oświadczył też, że ruch przez most został wstrzymany. Zaznaczył przy tym, że most nie został zniszczony ani poważnie uszkodzony.

Według relacji lokalnych, prorosyjskich władz, kilka pocisków zostało przechwyconych w rejonie Chersonia przez systemy obrony powietrznej.

Jak podała agencja Interfax, pierwszy atak na Most Antonowski w Chersoniu przy użyciu systemów HIMARS został przeprowadzony przez siły ukraińskie 19 lipca, w wyniku czego obiekt został „nieznacznie uszkodzony”. Następnego dnia, po kolejnym ataku rakietowym, odnotowano 11 trafień w most. Miejscowe władze ograniczyły ruch samochodów ciężarowych, żeby zorganizować naprawy.

Siły ukraińskie prowadzą też działania ofensywne w północno-zachodniej części obwodu chersońskiego, najwyraźniej notując pewne sukcesy. Według ukraińskiego dowództwa operacyjnego „Południe”, Ukraińcy ostatecznie odbili z rąk rosyjskich Łozowe i Andrijiwkę, dwie miejscowości na północny-wschód od Chersonia. Wcześniej ukraińskie lotnictwo przeprowadziło naloty przy użyciu samolotów szturmowych i śmigłowców.

Informacji na ten temat nie ma jednak w porannym raporcie ukraińskiego sztabu generalnego. Podano w nim, że na południu Rosjanie koncentrują się głównie na tym, by zapobiegać postępowi sił ukraińskich. Potwierdzono, że rejon miejscowości Łozowe jest systematycznie ostrzeliwane przez stronę rosyjską.

Unian / Interfax / suspilne.media / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply