Władze Ukrainy zakazują importu prądu z Rosji i Białorusi. Ograniczenie będzie obowiązywało do 1 października.
Aleksiej Gonczarenko, poseł Rady Najwyższej Ukrainy oświadczył, że Państwowa Komisja Ukrainy, organ odpowiedzialny za nadzór nad regulacjami państwowymi w sferze energetyki i mediów, zakazała do 1 października importu energii elektrycznej z Federacji Rosyjskiej i Białorusi – poinformowała agencja “Interfax-Ukraine” w środę.
Wcześniej wnioskował o to minister energetyki Ukrainy Herman Galuszczenko.
“Podejmujemy tę decyzję z inicjatywy ministra energetyki Hermana Galuszczenko, który zwrócił się do nas z taką prośbą. Jednocześnie pamiętamy nasze doświadczenia i ostatnią zimę; bierzemy też pod uwagę równowagę interesów, ponieważ myślimy także o konsumentach oraz o tym, że zakończenie importu może prowadzić do nadużyć i manipulacji rynkowych”- oświadczył szef regulatora Valeriy Tarasiuk.
Ukraina nie chce importu energii z tych dwóch państw ze względów ekonomicznych. Tani, częstokroć dotowany rosyjski i białoruski prąd zmuszają do ograniczania produkcji ukraińskich producentów. Dodatkowo obecnie sama Ukraina dysponuje nadwyżką energii.
Kijów uważa ponadto, że kupowanie energii od Rosji i Białorusi to wzmacnianie ich budżetów, m.in. wojskowych.
Styczniowe zapowiedzi ukraińskiego rządu sugerowały, że do 2023 roku kraj zamierza odciąć się od dostaw energii elektrycznej z Białorusi i Rosji, dołączając tym samym do systemu elektroenergetycznego Unii Europejskiej.
Zobacz także: Ukraina: protesty w całym kraju przeciw podwyżkom cen prądu i gazu [+VIDEO]
en.interfax.com.ua / en.interfax.com.ua / wnp.pl / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!