Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy wezwało Rosję do rozpoczęcia negocjacji w sprawie wycofania rosyjskiej floty z terytorium ukraińskiego, ale nie otrzymało konstruktywnej odpowiedzi – powiedział p.o. ministra spraw zagranicznych Ukrainy Wołodymyr Chandohij
“Stanowisko Ministerstwa Spraw Zagranicznych wynika z zapisów ukraińskiej konstytucji, która wyraźnie podaje datę zakończenia pobytu Floty Czarnomorskiej na terytorium naszego kraju. Z tego powodu zaoferowaliśmy stronie rosyjskiej, rozpoczęcie konsultacji w sprawie warunków wycofania floty oraz samych przygotowań. Ale, niestety, do dziś nie mamy konstruktywnej odpowiedzi ze strony Rosji “- powiedział dyplomata w rozmowie z gazetą “Zwierciadło tygodnia”.
Chandohij przyznał, że do roku 2017, w którym rosyjska flota ma opuścic bazy na Krymie, jest jeszcze bardzo dużo czasu. Dodał także, że sam proces jest długotrwały i należy się do niego przygotować.
“Mamy jeszcze trochę czasu w zapasie, ale nasz wniosek o rozpoczęcie konsultacji opiera się na założeniu, że takie przedsięwzięcia wymagają gruntownego i długoterminowego przygotowania” – zaznaczył dyplomata.
Ukraiński polityk dodał, że mimo braku odpowiedzi na list wystosowany przez ukraiński MSZ, zauważa pewne postępy w rozwiązywaniu problemów związanych z obecnością rosyjskich wojsk na terytorium Ukrainy.
“Planujemy spotkania z ministrem Ławrowem w Nowym Jorku podczas Zgromadzenia Ogólnego ONZ, jak również na początku października w Charkowie spotkanie przedstawicieli regionów pod auspicjami ministerstw spraw zagranicznych naszych państw” – poinformował szef ukraińskiego MSZ.
Minister poinformował także, że do momentu akceptacji ze strony ukraińskiego prezydenta, desygnowany przez Moskwę Michaił Zurabow nie pełni funkcji ambasadora Rosji na Ukrainie.
ak/delfi.lt/kresy.pl
Zobacz także: Janukowycz: rosyjska flota może zostać na Krymie
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!