W ocenie prezydenta Francji, Emmanuela Macrona, przystąpienie Ukrainy do NATO jest raczej mało prawdopodobne, ale niezależnie od tego, konieczne jest, aby gwarancje bezpieczeństwa otrzymała i Ukraina, i Rosja.

W rozmowie z kilkoma międzynarodowymi dziennikami, w tym „Le Monde” i „Wall Street Journal”, prezydent Francji Emmanuel Macron oświadczył, że ewentualne przystąpienie Ukrainy do NATO zostałoby przez Rosję odebrane jako konfrontacja.

– Nie można sobie tego wyobrazić z taką Rosją – powiedział Macron. W jego ocenie, przystąpienie Ukrainy do NATO jest raczej mało prawdopodobne, a niezależnie od tego, konieczne jest, aby gwarancje bezpieczeństwa otrzymały obie strony konfliktu.

 

– Niezależnie od tego, czy Ukraina wejdzie do NATO, a to nie jest najbardziej prawdopodobny scenariusz, będzie musiała otrzymać gwarancje bezpieczeństwa, tym solidniejsze, że została zaatakowana przez Rosję – oświadczył prezydent Francji.

– Na koniec trzeba będzie posadzić wszystkich przy stole. I niech wszyscy Europejczycy i mieszkańcy Zachodu, którzy udzielają mi lekcji moralnych, wyjaśnią mi, z kim będą siedzieć przy tym stole – podkreślił. – Nie chcę, żeby następnego dnia negocjowali tylko Chińczycy i Turcy – dodał, odnosząc się do mediacyjnych wysiłków tureckiej dyplomacji.

Ponadto, prezydent Francji kolejny raz opowiedział się za strategiczną autonomią Europy w ramach NATO, z mniejszą zależnością od USA.

Nie ma europejskiej architektury bezpieczeństwa bez strategicznej autonomii w NATO i z NATO, ale nie zależnej od NATO – zaznaczył Macron. – Sojusz nie jest czymś, na czym polegam, jest czymś, co wybieram (…) Musimy przemyśleć naszą strategiczną autonomię – wyjaśnił.

To kolejne tego rodzaju wypowiedzi francuskiego przywódcy, szczególnie w ostatnim czasie.

Jak pisaliśmy, na początku grudnia br. Macron powiedział, że Europa musi przygotować swoją przyszłą architekturę bezpieczeństwa, a Zachód powinien rozważyć, jak odnieść się do gwarancji bezpieczeństwa, których potrzebuje Rosja, jeśli Władimir Putin, zgodzi się na negocjacje pokojowe.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Jedną z podstawowych kwestii, do jakich musimy się odnieść – jak zawsze mówił prezydent Putin – jest obawa [Rosji – red.], że NATO podejdzie tuż pod jej drzwi, oraz rozmieszczenie broni, które mogłyby zagrozić Rosji – powiedział Macron. – To będzie część tematów [w rozmowach – red.] na rzecz pokoju, więc musimy przygotować, co jesteśmy gotowi zrobić, jak mamy bronić swoich sojuszników i państw członkowskich [w tym kontekście zapewne chodzi o NATO – red.] oraz w jak dać Rosji gwarancje bezpieczeństwa, gdy wróci do stołu rozmów – podkreślił francuski prezydent.

Z kolei we wtorek Emmanuel Macron powiedział, że jego zdaniem dla zakończenia wojny na wschodzie potrzebne są gwarancje bezpieczeństwa również dla Rosji. Uważa, że krytycy takiego rozwiązania sami proponują „wojnę totalną” w całej Europie.

Jednocześnie, na początku listopada br. Macron przedstawił zmiany w strategii bezpieczeństwa Francji, ale wrócił jednak do koncepcji „autonomii strategicznej” Unii Europejskiej. W myśl tej wizji, Francja ma być „niezależną, szanowaną, zręczną potęgą w sercu europejskiej autonomii strategicznej” z silnymi powiązaniami z NATO. Chce też skoncentrować się na wzmocnieniu budowania zdolności obronnych UE, gdyż obecnie „bezpieczeństwo bloku 27 państw jest nadal w dużej mierze zależne od USA i NATO”. Zaznaczył, że po zakończeniu wojny rosyjsko-ukraińskiej trzeba będzie „ocenić wszystkie konsekwencje” poprzez „nową architekturę bezpieczeństwa” w Europie. Kluczem miałoby tu być „wiarygodne, nowoczesne” odstraszanie nuklearne. Francja jest jedynym krajem członkowskim UE posiadającym broń jądrową.

Czytaj także: Macron: przeżywamy śmierć mózgu NATO

rmf24.pl / Kresy.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply